Inwestycja zbyt droga do zrealizowania?

24.11.2023 12:05

Sześć lat temu u zbiegu ulic: Bielskiej i Wiślańskiej w Cieszynie powstało rondo tymczasowe. Prawie trzy lata temu cieszyńscy samorządowcy zdecydowali o wybudowaniu w tym miejscu ronda z prawdziwego zdarzenia. I nadal go nie ma. Dlaczego?

O wstępnie zaakceptowanej koncepcji przebudowy ulic Bielskiej, Stawowej i Wiślańskiej w Cieszynie cieszyńskie starostwo informowało w styczniu 2021 roku. Dowiedzieliśmy się wtedy, że powstaną dwa ronda, które ułatwią wyjazd z miasta i wjazd do Cieszyna. Nie tylko na skrzyżowaniu Bielskiej i Wiślańskiej. Kolejne rondo planowano wybudować nieopodal, na styku ulic Bielska-Stawowa-Sadowa. To kłopotliwe i niebezpieczne dla kierowców miejsce.

Niestety, do dziś tej śmiałej koncepcji nie udało się zrealizować. Dlaczego? – Powiat za swoje środki nigdy tego nie zrobi – mówi wprost starosta cieszyński Mieczysław Szczurek. Inwestycję wyceniono bowiem na 40 mln zł!

– Jedyna szansa jest taka, że uda nam się pozyskać kilkadziesiąt milionów złotych dofinansowania. To będzie wtedy największa inwestycja drogowa w powiecie i mieście – mówi samorządowiec. Posłuchaj

Starosta twierdzi, że powiat nie jest w stanie przeprowadzić inwestycji, nawet gdyby udało się pozyskać połowę potrzebnych na ten cel funduszy. To nadal będzie za mało.

– Jeżeli na wszystkie drogi w powiecie wydajemy kilka do dziesięciu milionów, a tutaj na jeden kawałek drogi mielibyśmy wydać dwadzieścia milionów? – pyta retorycznie Mieczysław Szczurek. Jak wyjaśnia to oznaczałoby, że przez trzy lub cztery lata nie remontowana byłaby żadna inna droga w powiecie. Posłuchaj

Proszę wytłumaczyć wszystkim gminom, że przez trzy lata ani metr kwadratowy dróg nie zostanie wyremontowany. To jest nierealne – przekonuje Mieczysław Szczurek.

Napisane przez: Izabela Janoszek