Awarie na stacjach

02.10.2023 09:33

fot.: Radio Bielsko

Komunikaty o awariach dystrybutorów pojawiają się na stacjach paliw Orlen w całym kraju, również w naszym regionie.

Zdjęcie wykonaliśmy wczoraj w woj. świętokrzyskim, ale „awarię” miał, tuż przed weekendem, również dystrybutor m. in. na stacji paliw przy ulicy Stawowej w Cieszynie. Tego rodzaju sytuacje miały miejsce także na stacjach Orlenu w Bielsku-Białej przy ulicy Warszawskiej i Żywieckiej.
Oprócz "awarii" widać też większe niż zwykle zainteresowanie klientów kupnem, stosunkowo taniego, paliwa. Bywa, że kierowcy stoją w kolejkach. Napełniają baki, ale i kanistry.

W Polsce ceny paliw bowiem spadają, choć ropa na światowych rynkach drożeje. Za benzynę i ropę płacimy na stacjach w kraju mniej niż 6 złotych za litr, tymczasem baryłka ropy kosztuje już ponad 90 dolarów
Zdaniem ekspertów ceny są sztucznie i nierynkowo zaniżane przed wyborami. Zatankować przyjeżdżają do nas Słowacy czy Czesi, ale też Niemcy.

Czy paliwa może zabraknąć? Orlen uspokaja, że takiego zagrożenia nie ma, a wszelkie braki są chwilowe i natychmiast uzupełniane.

Natomiast z e-maila, do którego dotarł money.pl wynika, że PKN Orlen wydał pracownikom swoich stacji polecenie informowania o awarii dystrybutora zamiast przekazywania komunikatu o deficycie paliwa.

Zastępca burmistrza Cieszyna, który opublikował zdjęcie awarii dystrybutorów przy ulicy Stawowej komentuje sytuację tak:

Awaria jest przykrywką dla braku paliwa. Zostało tylko 1800 l Vervy. Tak kończy się zarządzanie przedsiębiorstwem i gospodarką sterowaną centralnie, na użytek partii rządzącej.

Autor: Izabela Janoszek