Zalane zalane posesje, piwnice, garaże AKTUALIZACJA

W Bielsku-Białej przy ul. Mieczysława Boruty-Spiechowicza zalana została piwnica hali magazynowej o powierzchni około 1500 metrów kwadratowych. Przy ulicy ul. Konwaliowej zalany został blok wielorodzinny, woda wlała się do klatki schodowej. Natomiast przy ul. Jazowej doszło do podmycia posesji przez wodę, która wylała z rzeki płynącej około 3,5 m od budynku mieszkalnego.

W Bielsku-Białej na ul. Legionów zalana zajezdnia autobusów Komunikacji Beskidzkiej oraz archiwum Prokuratury Okręgowej. Na ul. Grażyńskiego trzy osoby utknęły w zalanym samochodzie pod wiaduktem. Na ul. Andersa zalana stacja benzynowa, a na ul. Partyzantów archiwum urzędu pracy.

 

W Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Bestwińskiej podmyty został wał Białki na długości ok 50 merów. W Ligocie przy ul. Księża Grobel powstał zator na rzece. Na miejscu pracowała koparka.

 

Obecnie działa 55 zastępów PSP i OSP czyli około 320 strażaków. Z pomocą bielski strażakom przyszły też Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Będzina, Jaworzno, Rudy Śląskiej i Sosnowca.

Przypomnijmy, że od godziny 8:00 w Bielsku-Białej, decyzją prezydenta miasta obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.
Od godziny 9:00 podobny alarm zarządził również na terenie gmin: Czechowice-Dziedzice, Jasienica, Wilamowice starosta bielski.
 

 
AKTUALIZACJA

Strażacy wyjeżdżali dzisiaj już do ponad 1.000 zdarzeń (stan na godz. 15:00). Nadal pracuje ponad 100 strażaków.

Poniżej sytuacja na ulicy Partyzantów w Bielsku-Białej zarejestrowana około godz.6:30. Ten odcinek był przejezdny dla samochodów osobowych. W przeciwieństwie do odcinka drogi tuż przy restauracji MacDonald’s, gdzie były w stanie przejechać przez rozlewisko tylko autobusy i busy. Samochody osobowe zawracały…