Zaczęło się od brutalnego pobicia, zakończyło na narkotykach. Policja mówi, że sprawa jest rozwojowa

03.03.2025 09:16

Fot. archiwum

O pobiciu poinformował mundurowych z Andrychowa pokrzywdzony. Z jego relacji wynikało, że został zaatakowany na ulicy przez kilka osób, które go przewróciły i uderzały pięściami. Mężczyzna trafił do szpitala.

Policjanci zajęli się sprawą, w efekcie czego szybko zatrzymano podejrzanych. To mężczyźni w wieku 21 i 25 lat oraz 21-letnia kobieta. Przy okazji kryminalni znaleźli w mieszkaniu 25-latka kokainę, natomiast u młodszego z mężczyzn – mefedron, metaamfetaminę i marihuanę.

Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 0, 5 kilograma środków odurzających oraz psychotropowych. Ponadto ustalili, że 21-latek wprowadzał do obrotu zakazane substancje.

Kobieta usłyszała zarzut pobicia, a 25-latek zarzut pobicia oraz posiadania zabronionych substancji. Ona i on dostali policyjny dozór. Grozi im nawet 5-letnia odsiadka.

21-latek usłyszał trzy zarzuty: pobicia, posiadania znacznych ilości narkotyków oraz przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu. Trafił do 3-miesięcznego aresztu tymczasowego. Za kratami może spędzić nawet 12 lat.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

Autor: Beata Stekla