Wymarzona frekwencja na trybunach i… porażka Górali

Przegrana TS Podbeskidzie w meczu 32. kolejki Fortuna 1. Ligi.

Wynikiem 0:3 zakończyło się spotkanie TS Podbeskidzie z Wisłą Kraków. Górale przegrali na własnym stadionie przy głośnym dopingu kibiców. Klub podał, że frekwencja na trybunach wyniosła 13 tys. 800 osób. 

W pierwszych minutach widoczna była przewaga Wisły Kraków. W `8 minucie świetnym strzałem piłkę w siatce umieścił Kamil Biliński, jednak po długiej analizie VAR, sędzia anulował bramkę. Przez kolejne minuty to Górale prowadzili grę. Stworzyli kilka okazji do strzału, po których mogły paść bramki. Jednak strzał Maksymiliana Sitka obronił Mikołaj Biegański, a uderzenia Goku Romana i Floriana Hartherza – wślizgami wybijali obrońcy Wisły. W ostatniej akcji pierwszej połowy, nastąpiło zamieszanie w polu karnym, w nim najlepiej odnalazł się Dawid Szot, który zdobył gola dla Wisły Kraków. W drugiej połowie dwa gole strzelił napastnik Wisły – Angel Rodado (`53, `70).