Bielsko-Biała

W zasadzie nie było czego gasić

today22.04.2024 11:00

Tło
share close

Kiedy strażacy dojechali na miejsce z altanki niewiele już zostało.

Zgłoszenie o pożarze obiektu, który stał przy ulicy Gościnnej w Bielsku-Białej spłynęło do strażackiej centrali przy ulicy Leszczyńskiej w niedzielę nad ranem, dokładniej około 2:30. Do akcji ruszyły dwa zastępy – jeden z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, drugi z OSP Kamienica. Kiedy gaśniczy przyjechali na Gościnną z altanki została już właściwie tylko spalona konstrukcja, którą pozostało im przelać wodą. Straty są w trakcie ustalania. Temat badają funkcjonariusze z "dwójki". Oprócz straży i policji na miejscu było też obecne pogotowie gazowe. 

 

Napisane przez: Beata Stekla