The Loop. Nowy produkt turystyczny

fot. arch.

250 km ma mieć długodystansowy szlak pieszy po Beskidach. W urzędzie w Bielsku-Białej podpisano list intencyjny w kierunku stworzenia nowego produktu turystycznego dla regionu. Firmowany będzie nazwą „The Loop”. Pętla, której start i meta będzie u podnóża Szyndzielni.

Od dziś słowo "pętla" w kontekście Bielska-Białej i szerzej Beskidów nabiera nowego znaczenia. Podpisano list intencyjny, który ma skutkować stworzeniem długodystansowego szlaku pieszego. To nowy produkt turystyczny regionu, który powstanie w oparciu o dostępne już szlaki i schroniska górskie. Pomysł na "loopa" narodził się w głowie Mateusza Zmyślonego 3 lata temu, gdy tworzył strategię rozwoju dla Bielska-Białej. Posłuchaj.

– Dzisiaj podpisujemy dokumenty, a w maju startujemy w praktyce. Z Szyndzielni w lewo albo w prawo. Jeżeli pójdziemy w prawo to pójdziemy na Błatnią i dalej na Czantorię Wielką. Przejdziemy cały Beskid Śląski, Żywiecki i Mały. Wrócimy przez Magurkę Wilkowicką na Szyndzielnię – opowiada Mateusz Zmyślony. Pokonanie pętli zajmie maksymalnie dwa tygodnie. 

Nasz rozmówca przekonuje, że w skali kraju to nowatorski projekt, bo stworzony w oparciu o pętlę. Zaczyna się u podnóża Szyndzielni i w tym samym miejscu jest meta. Długodystansowy szlak ma liczyć 250 km.

– Ideą tego projektu jest zbudowanie oferty regionu opartej o istniejącą sieć szlaków turystycznych i ich promocję. Te walory, które ma Beskid Śląski i Beskid Żywiecki – krajobrazowe, historyczne, rozmaite – żeby można było ująć w jeden produkt turystyczny. Zaproponować turyście określoną trasę w oparciu o istniejącą sieć szlaków turystycznych i namówić go do aktywnego spędzania czasu, czyli do wyprawy – dodaje Jerzy Kapłon, prezes zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajobrazowego.