Bielsko-Biała

Spółdzielnia nie zgadza się na dostęp do szlabanu. Strażak do jednostki jeździ objazdem

today30.05.2023 15:46

Tło
share close

1,3 km, które robi różnicę. O tyle dłuższy dystans musi pokonać pan Tomasz, by dotrzeć do jednostki OSP w Straconce. Spółdzielnia Mieszkaniowa Złote Łany, na ul. Siewnej, ustawiła szlaban, który podnieść mogą tylko mieszkańcy danego bloku. Montaż szlabanu spowodował, że pan Tomasz jako strażak-ochotnik musi pokonać dłuższą trasę w przypadku alarmu i wyjazdu do pożaru. Nie pomogły wnioski i pisma wysłane do spółdzielni z prośbą o dostęp do systemu, który umożliwi podniesienie szlabanu.

Przy wyjeździe do akcji gaśniczej liczy się każda sekunda. Teraz pan Tomasz, strażak z OSP w Straconce, musi wziąć pod uwagę zapas czasowy, bo droga do jednostki się wydłużyła. Na trasie, którą pokonuje do strażnicy, ustawiono szlaban. Strażak-ochotnik musi wybierać objazd, co wydłuża trasę o 1,3 km. Nie pomogły prośby pisane do Spółdzielni Mieszkaniowej Złote Łany. Zgody na dostęp do systemu obsługującego szlaban – nie ma. Chodziło tylko o wpisanie do systemu numeru telefonu, by pan Tomasz w dowolnej chwili mógł otworzyć szlaban.

– Złożyłem wszystkie dokumenty od naczelnika [OSP – red.], które mi dał. Moje oświadczenie, że jestem strażakiem i proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby. Dostałem pisemną odmowę […]. Oni powiedzieli, że ich to po prostu nie interesuje – relacjonuje strażak-ochotnik. Posłuchaj

Pan Tomasz wyjeżdża do akcji gaśniczych także na osiedlu Złote Łany… 

Spółdzielnia Mieszkaniowa Złote Łany podaje dwa argumenty, które miały wpłynąć na decyzję odmowną. Po pierwsze, pan Tomasz nie jest lokatorem zasobu mieszkaniowego tej spółdzielni. Po drugie, objazd jaki musi pokonać – w opinii SM – nie jest długi.

Napisane przez: Joanna Wieczorek-Tyc