Spieszył się do lekarza… Oto powód ataku na kierującą autobusem

13.02.2025 09:19

fot.: MZK B-B, zdjęcie ilustracyjne

Wiemy już dlaczego pasażer bielskiego MZK zaatakował kierującą autobusem linii nr 6. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że spieszył się do lekarza…

Prezes bielskiego MZK Hubert Maślanka przekazał nam, że zdaniem pasażera, autobus miał zaliczyć 1,5 minutowe opóźnienie. Z tego powodu mężczyzna miał kobietę szarpać i podduszać. Jak relacjonuje MZK, miało dojść również do uderzenia. Wezwani zostali policjanci. Informowaliśmy o tym wczoraj w artykule: Atak na kierującą autobusem bielskiego MZK! Do napaści doszło w Lipniku

Mężczyzna dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej kobiety, kiedy autobus stał – zaznacza podkom. Sławomir Kocur z KMP w Bielsku-Białej. Nie naraził więc osób znajdujących się w autobusie, ale też innych użytkowników ruchu, na niebezpieczeństwo.

Na miejsce wezwano zespół pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni stwierdzili, że kierująca autobusem, nie wymaga hospitalizacji. Później zgłosiła się na SOR. Ma ślady podduszania, siniaki i krwiaki.

Krewki 77-latek, który nie zapanował nad swoimi emocjami, został ukarany mandatem porządkowym.

– Policjanci nie mogli zrobić nic więcej – przekazuje nam oficer prasowy bielskiej komendy.

Kierująca, na miejscu zdarzenia, przekazała bowiem mundurowym, że nie jest zainteresowana złożeniem zawiadomienia o przestępstwie ściganym z oskarżenia prywatnego.

Autor: Izabela Janoszek