SFR szykuje premierę. Biedronka i Ślimak ruszają na podbój dziecięcych serc!

materiały prasowe SFR

„Baczne oczka”. Niebawem oficjalna premiera najnowszego serialu stworzonego w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Ma być to trzecia, najdłuższa seria – po „Bolku i Lolku” oraz „Reksiu”.

Bohaterowie serii to Biedronka Onka i Ślimak Mak, którzy dzięki współpracy i pomysłowości rozwiązują różne trudności. Premiera pierwszego sezonu odbędzie się już 24 maja w Bielsku-Białej, w Kinie Kreska przy ul. Cieszyńskiej 24. Twórcy zapowiadają, że trzynaście gotowych odcinków to dopiero początek. W planach jest ich aż 52.

"Baczne oczka" to animacja stworzona z myślą o dzieciach z deficytem wzroku. – O wyjątkowości serii decydują przemyślane i wdrożone przez nas rozwiązania formalne służące dostosowaniu przekazu na płaszczyźnie graficznej, animacyjnej, narracyjnej i dźwiękowej do potrzeb odbiorców z dysfunkcją wzroku. Stylistyka graficzna wyróżnia się kontrastowymi kolorami oraz uproszczona plastyką, co wpłynęło na poprawę percepcji przedstawianego obrazu – mówi Katarzyna Agopsowicz, reżyserka serii.

Z tego samego względu seria powstawała nadzorem merytorycznym Joanny Homel – tyflopedagoga i terapeutki z wieloletnim doświadczeniem. SFR zleciło też badania pilotażowego odcinka pod kątem dzieci z dysfunkcjami wzorku oraz wyzwaniami rozwojowymi. Badania zrealizował Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie we współpracy z dr n. med. Agnieszką Rosą.

Badanie tzw. eyetrackerem sprawdziło możliwość utrzymania koncentracji i uwagi wzrokowej widzów na obrazie. Neuroobrazowanie funkcjonalne NIRS oceniło aktywność obszarów korowych podczas oglądania bajki. 

– Jak pokazują dotychczasowe projekcje serialu, fabuła wciąga również małych widzów, niedotkniętych deficytami wzrokowymi. Specjaliści twierdzą, że filmy dla najmłodszych powinny być ostoją spokoju i bezpieczeństwa. Młodzi odbiorcy nie powinni być bezustannie narażani na nadmiar bodźców płynących z ekranu. "Baczne oczka" to bezpieczne bajki, które można pokazać swojemu dziecku jako pierwsze w życiu. Mówię o tym z całym przekonaniem, bowiem produkuję je również z myślą o moich dzieciach. Serial polecam przede wszystkim najmłodszym widzom w wieku 3-5 lat – dodaje Przemysław Gucwa, kierownik produkcji. 

Premiera telewizyjna "Baczych oczek" planowana jest na jesień tego roku. SFR produkuje też grę o tym samym tytule na urządzenia mobilne i komputery osobiste. Premiera planowana jest na przyszły rok.