Listeners:
Top listeners:
play_arrow
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
play_arrow
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
play_arrow
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
play_arrow
Radio MEGA Mega Przeboje!
play_arrow
Radio NUTA Same dobre nuty!
Bielszczanka Natalia Janoszek wygrała w pierwszej instancji proces przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu i Kanałowi Sportowemu. Sąd Okręgowy w Warszawie polecił usunięcie filmu o jej karierze i przyznał jej 20 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd zobowiązał Krzysztofa Stanowskiego i Kanał Sportowy do trwałego usunięcia odcinka z cyklu „Dziennikarskie zero”, w którym autor analizował drogę zawodową Natalii Janoszek – przekazał portal wirtualnemedia.pl. Nagranie ma zniknąć z YouTube, oficjalnej strony kanału oraz profili w mediach społecznościowych. Sąd zakazał także dalszego rozpowszechniania materiału w internecie i telewizji.
Zasądzono również 20 tys. zł zadośćuczynienia dla aktorki, wraz z odsetkami od czerwca 2023 roku. Pozostałą część roszczeń oddalono, dzieląc koszty postępowania między obie strony.
W ustnym uzasadnieniu podkreślono, że aktorka miała prawo kreować swój wizerunek w mediach społecznościowych, a działania oceniane przez pozwanych nie stanowiły oszustwa. Sąd zaznaczył, że osoby publiczne muszą liczyć się z krytyką, jednak nie oznacza to akceptacji dla obraźliwych komentarzy.
Sąd stwierdził, że pozwani mogli przedstawiać własne opinie, lecz nie powinni naruszać dóbr osobistych Natalii Janoszek. Nie przyjęto argumentów Krzysztofa Stanowskiego dotyczących interesu publicznego ani ochrony podmiotów współpracujących z aktorką. Według sądu takie firmy mogą samodzielnie weryfikować informacje.
W trakcie postępowania zwrócono uwagę na skalę hejtu, który pojawił się po publikacji materiału. Sąd podkreślił, że komentarze były liczne i dla powódki wyjątkowo dotkliwe.
Natalia Janoszek domagała się 100 tys. zł, wskazując, że po publikacji filmu miała trudności z utrzymaniem się w Polsce. Sąd uznał, że zadośćuczynienie nie służy pokrywaniu kosztów życia, lecz jest formą rekompensaty za szkodę moralną. Dlatego zasądził 20 tys. zł, które uznał za adekwatne.
Krzysztof Stanowski napisał po ogłoszeniu wyroku, że spodziewa się odwołań obu stron. – Dla mnie najważniejsze jest to, że nie muszę przepraszać Natalii Janoszek za cokolwiek – stwierdził w mediach społecznościowych. Podkreślił, że sąd nie uznał jego narracji za nieprawdziwą.
Dziennikarz ocenił, że skoro nie ma obowiązku przeprosin, to niezrozumiałe jest dla niego polecenie usunięcia filmu i obowiązek zapłaty zadośćuczynienia. Wskazał również, że materiał „już swoje zarobił”, więc dalsze korzyści finansowe nie powinny trafiać do Kanału Sportowego.
Dwa lata temu w programie „Dziennikarskie zero” Krzysztof Stanowski analizował karierę Natalii Janoszek, zarzucając jej manipulację wizerunkową. Nagrania stały się jednymi z najpopularniejszych w historii Kanału Sportowego, a jedno z nich przekroczyło 12 mln wyświetleń.
W 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał publikowania nowych materiałów o aktorce, lecz mimo tego pojawiały się kolejne odcinki. W 2024 roku nałożono na Krzysztofa Stanowskiego i Kanał Sportowy grzywnę w wysokości 15 tys. zł za naruszenie zakazu.
Jesienią 2024 roku dziennikarz informował o decyzji Sądu Apelacyjnego, który uznał, że wcześniejsze zabezpieczenie nie miało podstaw prawnych. Odniósł się też do materiału dowodowego dotyczącego aktywności aktorki w mediach społecznościowych.
Prezeska spółki Agnieszka Prachniak przekazała, że Kanał Sportowy nie zamierza składać apelacji. Podkreśliła, że nadawca skupia się obecnie wyłącznie na treściach sportowych.
Autor: Robert Fraś
today10.12.2025, 15:18 2
today10.12.2025, 09:18 2
Copyright Radio BIELSKO