Roboty mieli sporo. Strażacy podsumowali wichurę

Fot. FB/OSP Międzyrzecze Dolne

Najbardziej doświadczone przez wczorajszą wichurę miejsca w województwie śląskim to Bielsko-Biała oraz powiaty bielski i cieszyński. Bielscy strażacy naliczyli łącznie 90 zdarzeń związanych z wiatrem, cieszyńscy mówią o 75.

Zgłoszenie do bielskiej komendy PSP spływały od soboty od godziny 22:00 do niedzieli do 19:00. Właśnie w tym czasie strażacy wyjechali 90 razy, aby usuwać skutki wiejącego wiatru. Najwięcej interwencji było w Bielsku-Białej (40) oraz w gminie Jasienica (27).

– Usuwaliśmy głównie połamane konary i drzewa z jezdni, chodników i linii energetycznych. W dwóch przypadkach zabezpieczaliśmy uszkodzone okucia dachów. Były również zdarzenia związane z porwaniem wolnostojących, metalowych garaży oraz namiotów – wylicza Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa bielskiej straży pożarnej.

W sobotę o godzinie 22:50 strażacy interweniowali przy ulicy Różanej w Bielsku-Białej. Część konstrukcji dachu – z zadaszenia tarasu – została zerwana i wisiała nad wejściem do szpitala. Ratownicy zabezpieczeni w szelki ratownicze oraz linkę usunęli niebezpiecznie zwisające poszycie. Następnie przy użyciu wkrętów, zabezpieczyli pozostałą część konstrukcji.

Mniej więcej pół godziny później, również w Bielsku-Białej, ale przy ulicy Karola Miarki upadający konar drzewa uszkodził dwa samochody osobowe oraz latarnię. 

W niedziele o godz. 13:12 przyszło zgłoszenie z ulicy Światopełka w Bielsku-Białej. Treść zgłoszenia: podwiewa metalowy, wolnostojący garaż. Mało tego, kilka osób próbowało go utrzymać w miejscu. Ratownicy przenieśli garaż i przypięli go pasami transportowymi do solidnej wiaty garażowej. Dodatkowo właścicielce posesji wskazali, że wiatr zrzucił kilka dachówek z dachu. Przy użyciu drabiny przystawnej zamontowano brakujące dachówki i zabezpieczono kilka innych, już odstających.

Z kolei do strażaków z Cieszyna pierwsze zgłoszenie związane z wiatrem dotarło w niedzielę, około północy. Do końca zmiany, czyli do godziny 7:30 było ich jeszcze 12. W ciągu kolejnej doby, czyli do dzisiaj do 7:30 doszły kolejne 63. Łącznie daje to 75 interwencji.

– W ciągu ostatniej doby najwięcej zdarzeń było na terenie Ustronia, bo 21. Kolejnych 20 mieliśmy na terenie Goleszowa, 10 na terenie Brennej, 5 na terenie Skoczowa, 3 na terenie Cieszyna, po 2 na terenie Chybia i Dębowca. W pozostałych gminach zdarzeń nie było – wymienia Michał Pokrzywa, rzecznik prasowy cieszyńskiej straży pożarnej. Posłuchaj

W czasie wichury nawiedzającej nasz region nikt nie ucierpiał.