Projekt do końca roku, potem kasa, a na końcu park

Do końca roku ma być gotowa dokumentacja projektowa parku naturalistycznego u zbiegu ulic Stawowej i Spółdzielców w Bielsku-Białej. Potem rusza starania o dofinansowanie do realizacji tego zamierzenia.

Mieszkańcy od dawna sygnalizowali potrzebę przemieniania tego zaniedbanego skrawka miasta w park. Wyrażali, zgłaszając przez kilka lat z rzędu stosowne projekty do Budżetu Obywatelskiego. 

Park naturalistyczny to taki, w którym przyroda rządzi się swoimi prawami. Zabiegi pielęgnacyjne są wykonywane tylko wtedy, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo użytkowników. 

Dlatego też projekt zakłada minimalną ingerencję w środowisko naturalne, tworząc przestrzeń rekreacyjną z niewielką liczbą ścieżek oraz bez placów zabaw. Ścieżki będą przepuszczalne dla wody, ulokowane na podwyższeniach i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ogólnie park ma działać jak gąbka zatrzymująca wodę. 

Na przełomie lipca i sierpnia odbyły się konsultacje społeczne, które miały dać projektantom wskazówki jak wymyślić to miejsce, aby jak najbardziej przystawało do waszych potrzeb. 

– W konsultacjach udział wzięło 375 osób, w ramach pytań otwartych wpłynęło 476 uwag o różnym charakterze. Większość uwag koncepcja parku już zawiera, część uwag zostanie uwzględniona, w tym wprowadzenie monitoringu, aby poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie. Na podstawie konsultacji wprowadzono również nakładki na podesty z krat wema, co ułatwi korzystanie z kładek spacerującym z psami – informuje bielski ratusz.