Pan Hrabia!

06.01.2025 19:02

Trasę z Dębowca na Klimczok przebiegł dzisiaj dziewięć razy! Tym sam wywalczył tytuł Hrabiego Monte Klimczok. Michał Kuśmierski pokazał, co potrafi.

To, że na pewnych odcinkach było ślisko nie miało znaczenia. Nie przeszkadzał mu również topniejący śnieg, czy mocno wiejący na odcinku z Szyndzielni na Klimczok, wiatr. Dla wielu uczestników zabawy (na przykład dla Kasi i Piotrka) warunki na trasie były ciężkie, „dla koneserów”. Posłuchaj Ale nie dla Michała! Brawo dla najjaśniejszego pana hrabiego!

Ogromne gratulacje należą się również Annie Uczniak, która została dziś Hrabiną Monte Klimczok. Pokonała trasę z Dębowca na Klimczok siedem razy!

Gra o tytuł Hrabiego Monte Klimczok została zorganizowana po raz czwarty. Jej zasady są proste: hrabią zostaje osoba, która w jeden dzień (6 stycznia), a dokładniej w 18 godzin (od północy do godz. 18.00) wyjdzie lub wbiegnie na Klimczok najwięcej razy, przy czym startować i finiszować należy na Dębowcu. Zabawa odbywa się Trzech Króli czyli w dzień wolny od pracy, kiedy można śrubować rekordy.

To dodatkowa zabawa, towarzysząca trwającemu przez cały styczeń wyzwaniu czyli Grze o Tron Władcy Klimczoka. A o co chodzi w grze o tron? O powalczenie o tytuł Króla/Królowej Klimczoka (na to zaszczytne miano zasługuje każdy kto w styczniu na Klimczoku zjawi się CODZIENNIE choć raz) oraz Władcy/Władczyni Klimczoka (tytuły należą się osobom, które zameldują się w styczniu najwięcej razy).

Władcą Klimczoka Anno Domini 2024 został Maciej Liszka, który wbiegł w styczniu na Klimczok 160 razy! Wynik Władczyni Klimczoka Inny Hryban – 106 wejść (a właściwie wbiegnięć).
Czy te fenomenalne wyniki można poprawić?

Autor: Izabela Janoszek