Młodzi przeciwko samorządowcom. Emocje sięgały sufitu

Fot. Beata Stekla

Mecz młodzież z Zespołu Placówek dla Dzieci i Młodzieży „Parasol” z Bielska-Białej kontra samorządowcy zakończył się wynikiem 2:1. Górą okazali się młodzi.

Spotkanie rozegrano wczoraj w hali pod Dębowcem pod hasłem "Mądrze, zdrowo na sportowo". Była to już 11. edycja wydarzenia, w trakcie którego naprzeciw siebie stanęli zawodnicy młodzieżowi i samorządowi.

O początkach tej inicjatywy opowiada Jakub Kopytko, kierownik "Parasola" prowadzonego przez bielskie Stowarzyszenie "Hajstra". Posłuchaj

Młodzi siatkarze przygotowują się do meczu przez cały rok, uczestnicząc w treningach pod okiem trenerów – Małgorzaty Drabek oraz Marcina Ząbka.

– To nie tylko gra gra w "siatę". To cały program, w ramach którego uczymy zasad fair play, podejścia do drugiego człowieka, pracy w grupie, wyciągania ręki do tych, którym czasami powinie się noga, albo nawet dwie. Przez to, że jesteśmy grupą wspieramy się, staramy się pokazywać jasną stronę życia i konstruktywne sposoby spędzania wolnego czasu – podkreśla Marcin Ząbek. Posłuchaj

Nasz rozmówca dodaje, że najfajniejsze jest to, iż osoby, które kończą 18 lat i przestają w świetle prawa być dziećmi i tym samym wychodzą spod skrzydeł "Hajstry" wracają i jako wolontariusze pomagają młodszym kolegom i koleżankom. Posłuchaj

Dodajmy, że mecz sędziowały Aleksandra Jagieło – prezes BKS (Posłuchaj) oraz Ida Szostakowska (Posłuchaj) – prezes BBTS, a komentował Maurycy Marek.