Kolejny przykład na to, że wiek nie zawsze idzie w parze z rozsądkiem

Policjanci zatrzymali do kontroli opla poruszającego się ulicą Warszawską w Bielsku-Białej. Ich uwagę przykuł niezbyt prosty tor jazdy samochodu. Zgodnie z przewidywaniami, kierowca wydmuchał niemało, bo grubo ponad 2 promile. Istotny jest jego wiek – 70 lat, kojarzony raczej z rozsądkiem.

Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawa znajdzie finał w sądzie. Mężczyznę zatrzymano w niedzielę.

Sławomir Kocur, rzecznik prasowy, Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej:

– Policjanci bielskiej drogówki niejedno już widzieli i z pewnością jeszcze wiele zobaczą. Takie zdarzenia jak to z minionego weekendu każą jednak na nowo stawiać pytania: jaka jest właściwie górna granica pijaństwa za kierownicą? Czy wraz z wiekiem przychodzi rozwaga i większa odpowiedzialność? W tym przypadku było niestety odwrotnie.

Trzeba wyraźnie podkreślić, że jazda w stanie nietrzeźwości stanowi ogromne zagrożenie zarówno dla samego kierowcy, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego, w tym pieszych, rowerzystów oraz innych zmotoryzowanych. W przypadku osób starszych ryzyko jest jeszcze większe, ponieważ sama percepcja i czas reakcji mogą być już obniżone z powodów czysto psychofizycznych. Alkohol tylko ten stan pogłębia, prowadząc do błędnych ocen sytuacji na drodze i opóźnionych reakcji.

Po raz kolejny apelujemy by nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu – niezależnie od wieku, doświadczenia i dystansu, jaki masz do pokonania. Jedna nieodpowiedzialna decyzja może doprowadzić do tragedii.