Bielsko-Biała

Drugi sztab zwołano w południe, kolejnych raczej nie będzie

today04.06.2024 14:53

Tło
share close

W południe w bielskim ratuszu po raz drugi zebrał się sztab kryzysowy. Przypomnijmy, pierwszy zwołano o 8:00. Najważniejszą konkluzją po drugim spotkaniu władz miasta i służb jest to, że sytuacja powoli się wraca do normy!

Czy będą dzisiaj zwoływane kolejne posiedzenia sztabu? – Nie mam takich informacji – przekazał nam Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bielsku-Białej.

W trakcie posiedzenia o 12:00 podkreślano, że stan rzeki Białej spadł w ciągu dnia do poziomu 172 cm, a na wiele zgłoszeń jednostki straży zawodowej i ochotniczej już odpowiedziały. Komendant miejski PSP poinformował, że na 550 zgłoszeń z terenu miasta około 400 zostało już załatwionych i dodał, że trwa jeszcze wypompowanie wody z zalanych piwnic czy pomieszczeń technicznych. Na drogach najpoważniejsza sytuacja była w rejonie ulicy Wyzwolenia. Prace likwidujące szkody jeszcze trwają.

Duże zniszczenia woda poczyniła też w Hałcnowie w rejonie budowy S1 oraz na ulicach Partyzantów i Cieszyńskiej. Ulica Grażyńskiego jest całkowicie zamknięta. Zalany został cmentarz przy ulicy Grunwaldzkiej. Ewentualne zagrożenia, które mogą wyniknąć z tego ostatniego są monitorowane przez sanepid. Woda zalała m.in. Przedszkola nr 5, 37, 17, stację benzynową przy al. Andersa, Szpital pod Bukami, zajezdnię autobusów Komunikacji Beskidzkiej i Archiwum Państwowe przy ulicy Legionów.

W Podbeskidzkim Ośrodku Interwencji Kryzysowej przygotowano 37 miejsc dla ewakuowanych. Jak do tej pory nie było potrzeby, aby ktoś z nich skorzystał.

Ze skutkami nocnej nawałnicy w szczytowym momencie walczyły ponad trzy setki strażaków.

– Do poważniejszych zdarzeń doszło na ulicy Boruty-Spiechowicza w Bielsku-Białej, gdzie zalana została piwnica hali magazynowej o powierzchni około 1500 metrów kwadratowych. Znacząco zalany został również budynek wielorodzinny przy ulicy Konwaliowej. Ponadto zaistniała konieczność wypompowania wody m.in. z: archiwum prokuratury okręgowej oraz urzędu pracy, przedszkoli, szkół, torowiska, zajezdni autobusowej oraz licznych zakładów produkcyjnych i magazynowych. Trzy osoby utknęły w zalanym samochodzie pod wiaduktem przy ulicy Grażyńskiego. Konieczna była ewakuacja przez strażaków. W powiecie bielskim, w Ligocie przy ulicy Księża Grobel, powstał zator na rzece na długości około 200 metrów. Była konieczność zadysponowania koparki celem jego usunięcia. Z kolei w Czechowicach-Dziedzicach przy ulicy Bestwińskiej podmyte zostało koryto rzeki Białej – relacjonuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka prasowa bielskiej straży.

Pozostałe to zalane posesje, piwnice, garaże i zatkane przepusty drogowe. Do 15:00 strażacy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej naliczyli około 1000 interwencji. 

Alert 3 stopnia ostrzegający przed silnymi burzami z deszczem obowiązuje w naszym regionie do dzisiaj do 22:00.

Napisane przez: Beata Stekla