Do słynnego źródełka w Straconce nie ma dostępu

Fot. archiwum

Leśnicy tłumaczą, że to ze względów bezpieczeństwa.

Popularne źródełko mieści się w okolicy ostatniego przystanku autobusu linii nr 11 w Bielsku-Białej, dosłownie kilka metrów od ul. Górskiej. Omurowane pod koniec XIX wieku, do dzisiaj cieszy się dużą popularnością i wiele osób lubi czerpać z niego wodę. 

Z tego względu jeden z naszych słuchaczy pyta: kto i dlaczego zamknął dostęp do źródełka? Słuchacz zauważył to w sobotę.

Jest niebezpiecznie

Teren, na którym źródełko się znajduje należy do Nadleśnictwa Bielsko. Tomasz Gawęda, rzecznik nadleśnictwa wyjaśnia, że dostęp do wody został ograniczony ze względu na bezpieczeństwo. 

Pod wpływem działania niskich temperatur i wody poluzowały się części kamiennej obudowy. Aby nikomu nie spadły na głowę, leśnicy zdecydowali o zamknięciu dostępu do źródełka. Teraz zastanawiają się jak rozwiązać problem. – Myślę, że przynajmniej do wiosny tak pozostanie – mówi Tomasz Gawęda. Posłuchaj

Tej wody lepiej nie pić

Przy okazji przypominamy, że sanepid zdecydowania odradza piecie wody z takich miejsc jak to w Straconce, czy na Górce w Szczyrku. Dlaczego? Przeczytajcie: Ta woda nie nadaje się do picia