Burza wokół wypowiedzi posła z Bielska-Białej. Premier: „On naprawdę to powiedział!”

Grzegorz Puda wypowiedział się dzisiaj rano na antenie Radia Zet na temat spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa. – Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka – skomentował jego słowa premier Donald Tusk.

Poseł z Bielska-Białej brał udział w programie "7 dzień tygodnia". Prowadzący Andrzej Stankiewicz zapytał, czy w interesie Polski jest, aby Trump podpisał porozumienie z Putinem i zmusił do tego Zełenskiego?

– Z pewnością jest to dla nas bardziej pozytywne rozwiązanie: sojusz, który odbywałby się pomiędzy Trumpem a Putinem – nawet na tych warunkach, niż to, że Zełensky obraża się, wyjeżdża i pozostaje bez pomocy amerykańskiej – odpowiedział poseł. 

Potem dodał, że "lepiej jest, aby ten pokój zaistniał i trwał niż żeby Rosja nadal najeżdżała na Ukrainę, z zagrożeniem, potencjalnym, dla krajów bałtyckich a potem Polski". 

– On naprawdę to powiedział! Grzegorz Puda z PiS stwierdził, że sojusz Trump-Putin narzucający Ukrainie warunki pokoju (kapitulacji?) byłby z korzyścią dla Polski. Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka – skomentował Donald Tusk na platformie X.

On naprawdę to powiedział! Grzegorz Puda z PiS stwierdził, że sojusz Trump-Putin narzucający Ukrainie warunki pokoju (kapitulacji?) byłby z korzyścią dla Polski. Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka.

— Donald Tusk (@donaldtusk) March 2, 2025