Bielsko-Biała. Lokale zamykają się jeden po drugim. Tym razem powody są osobiste i zdrowotne

FB/Namura

Zaczęło się od Metrum Jazz Club, dwa dni temu informowaliśmy o zamknięciu Trzech Mioteł. Teraz doszła jeszcze Namura, a kolejna restauracja już zapowiada zamknięcie

Lokal ten działał przy ulicy Cechowej i oferował dania i trunki z Bliskiego Wschodu. Po około dwóch latach działalności ogłosił zamknięcie. Informuje o tym wpis na stronie internetowej restauracji.

"Z ciężkim sercem dzielimy się z Wami wiadomością, że Restauracja Namura zostaje zamknięta na stałe. To nie była łatwa decyzja. Została podjęta z powodów osobistych, a w szczególności z uwagi na kwestie zdrowotne, które nie pozwalają nam już kontynuować tej pięknej przygody z taką samą pasją i energią, jaką chcieliśmy Wam dawać każdego dnia.

Chcemy Wam z całego serca podziękować. Za każdą wizytę, za wszystkie rozmowy, uśmiechy i za to, że byliście z nami, tworząc niezwykłą atmosferę tego miejsca. Namura była nie tylko naszą pracą, ale przede wszystkim pasją, którą mogliśmy dzielić właśnie z Wami. Te wspólne lata na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Dziękujemy za wszystko." 

Restauracją, która zapowiada zamknięcie jest Paparazzi działająca na bielskiej starówce. – Z końcem września nasza restauracja kończy działalność. 21 września będzie to ostatnia okazja, by wpaść na naszego słynnego czarnego burgera, czy aromatyczną zupę tajską Jeśli jednak uważasz, że ten klimatyczny lokal w sercu bielskiego Rynku nie powinien zniknąć z kulinarnej mapy miasta – jest jeszcze krótka chwila, aby go przejąć – ogłosił właściciel lokalu w mediach społecznościowych.

Polecamy przeczytać:

Znika miejsce z klimatem, do którego chętnie wracali muzycy i wielbiciele jazzu

Trzy miotły to już historia. Lokal zamknięto