Bielska policja kontrolowała trzeźwość kierowców. Efekty akcji niepokoją

fot. arch.

Podczas poniedziałkowej akcji „Trzeźwość” bielscy policjanci zatrzymali trzynaście osób, które zdecydowały się prowadzić pojazdy po alkoholu. Celem działań było poprawienie bezpieczeństwa na drogach i uniemożliwienie dalszej jazdy nietrzeźwym kierującym.

Funkcjonariusze z bielskiej drogówki prowadzili od wczesnych godzin porannych kontrole w kilku punktach miasta i powiatu. Wśród zatrzymanych było trzech kierowców samochodów osobowych i trzech rowerzystów w stanie nietrzeźwości. Policjanci ujawnili także cztery osoby, które prowadziły pojazdy po użyciu alkoholu oraz trzech rowerzystów w podobnym stanie. W ręce mundurowych wpadł też kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i jeden bez uprawnień.

Nietrzeźwi na drogach wciąż poważnym problemem

Jak podkreślają funkcjonariusze, nietrzeźwi rowerzyści również stanowią zagrożenie na drodze. Utrata równowagi lub nagłe wtargnięcie na jezdnię mogą doprowadzić do wypadku. Policja przypomina, że każdy, kto wsiada za kierownicę, powinien być całkowicie trzeźwy, nawet jeśli alkohol spożywał poprzedniego dnia.

Osoby zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu trafiają przed sąd w trybie przyspieszonym — zazwyczaj w ciągu 48 godzin od zatrzymania. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowcy muszą też liczyć się z konfiskatą samochodu.

Policja apeluje o rozsądek. Każdy, kto nie jest pewny swojego stanu po spożyciu alkoholu, może bezpłatnie zbadać trzeźwość w komendzie lub komisariacie. Badanie jest szybkie i dostępne o każdej porze. Funkcjonariusze przypominają, że reakcja osób postronnych może zapobiec tragedii — warto powstrzymać kogoś, kto chce prowadzić po alkoholu.