W poniedziałek od rana bielscy policjanci prowadzili akcję „Trzeźwość”, mającą na celu eliminowanie z ruchu drogowego osób kierujących pod wpływem alkoholu lub narkotyków. W wyniku działań zatrzymano kilku nieodpowiedzialnych kierowców i rowerzystę, który również zdecydował się na jazdę na „podwójnym gazie”.
Funkcjonariusze ujawnili przypadki rażącego łamania prawa. W Zabrzegu zatrzymano 41-letniego kierowcę citroena, który miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. W Wilkowicach wpadł 33-letni obywatel Ukrainy, u którego alkomat wykazał stan po użyciu alkoholu.
Jeszcze większą bezczelnością wykazał się 32-letni mieszkaniec Bielska-Białej, który mimo aż czterech sądowych zakazów prowadzenia pojazdów wsiadł za kierownicę pod wpływem środków odurzających i doprowadził do kolizji. Co więcej, posiadał przy sobie narkotyki. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W piątek, jeszcze przed rozpoczęciem poniedziałkowych działań, dzielnicowi z Komisariatu Policji I zatrzymali 39-latka, który kierował seatem pomimo sądowego zakazu.
Jak przekazał podkomisarz Sławomir Kocur, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, zatrzymane osoby usłyszą zarzuty, a ich sprawy trafią do sądu w trybie przyspieszonym.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Od ubiegłego roku w przypadku skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców przewidziana jest również konfiskata pojazdu.
Policjanci zapowiadają kolejne działania wymierzone w osoby, które świadomie stwarzają zagrożenie na drogach.