Zniknęli bez śladu po wzięciu zaliczki
Mieszkaniec Hałcnowa, pan Leszek, chciał ogrodzić swoją posesję. Znalazł – jak sądził – fachową firmę z okolic Częstochowy, której przekazał 9 tysięcy złotych zaliczki. Prace przy ogrodzeniu rozpoczęto, ale nigdy ich nie dokończono. Teraz mężczyzna podejrzewa, że padł ofiarą oszustwa.