Samochód uderzył w drzewo. Kierowca był pijany
Do poważnego wypadku doszło nad ranem w Wilamowicach. Nietrzeźwy kierowca Audi A6 uderzył w drzewo. Mężczyznę, po skutecznej reanimacji, zabrano do szpitala.
Do poważnego wypadku doszło nad ranem w Wilamowicach. Nietrzeźwy kierowca Audi A6 uderzył w drzewo. Mężczyznę, po skutecznej reanimacji, zabrano do szpitala.
Burze na terenie całego województwa śląskiego prognozuje na niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy. Spodziewane są po godz. 13:00.
W Bielsku-Białej rozpoczęło się wielkie święto koszykówki! Do naszego miasta dotarł 3×3 City Tour – to ogólnopolski cykl turniejów koszykówki nieco innej niż tej znanej z tradycyjnych parkietów. Na boisku jest szybko i dynamicznie, a sprzyja temu nie tylko doskonałe przygotowanie motoryczne zawodników, ale też muzyka. Z rozstawionych wokół boiska głośników słychać hip-hop!
4-letni Franio bawił się samochodzikiem w towarzystwie mamy, siostry i babci, kiedy został pogryziony przez nieznanego psa – prawdopodobnie buldoga francuskiego. Do zdarzenia doszło w środę, 10 lipca, około godziny 19:05 na deptaku przy Alei Legionów w Ustroniu.
Był cenionym rzeźbiarzem i twórcą sztuki sakralnej. W wieku 81 lat zmarł Andrzej Borgieł. Informację o śmierci artysty podała diecezja bielsko-żywiecka.
Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ skierowała do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej akt oskarżenia przeciwko osiemnastoletniej Nikoli G., która 20 października 2024 roku zadając swej matce kilka ciosów kuchennym nożem w okolice klatki piersiowej, usiłowała ją zabić. W trakcie zdarzenia ucierpiał również czteroletni brat Nikoli, który został przez nią zraniony w nogę.
Bez prawa jazdy, pod wpływem narkotyków i z mefedronem w lodówce. Policjanci zatrzymali w Andrychowie 34-latka z powiatu wadowickiego.
Mamy to! 8,5 miliona złotych na długo wyczekiwaną kanalizację w Kowalach i na Dolnym Borze! - informuje burmistrz Skoczowa Rajmund Dedio.
Pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie cieszyńskim zostało odwołane. Tym razem domy i posesje mieszkańców nie ucierpiały. Obawy były jednak duże. Powtórki z tego, co wydarzyło się w zeszłym roku, gdy woda wdarła się do jej domu DWUKROTNIE, obawiała się Agnieszka Gerlic-Struzik.