Jak idą przygotowania do Pucharu Świata w Wiśle?

Foto: Wisla.pl

Już tylko nieco ponad tydzień dzieli nas od Pucharu Świata w Wiśle. Najlepsi skoczkowie na świecie na obiekcie im. Adama Małysza mają się pojawić już w przyszły piątek (5 grudnia). Nieco wcześniej, bo w czwartek do rywalizacji ruszą kobiety. Przygotowania do zawodów idą całkiem nieźle. Pomaga w tym sprzyjająca pogoda… Śniegu przecież nie brakuje.

Śniegu nie brakuje

Przygotowania do grudniowego Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle przebiegają pomyślnie. Sprzyjające warunki pogodowe umożliwiły w ostatnich dniach naśnieżenie obiektu. – Śniegu mamy już sporo, co daje na tym etapie powody do optymizmu – mówi Andrzej Wąsowicz, szef komitetu organizacyjnego wiślańskich zawodów.

Puchar Świata w skokach narciarskich wystartował w miniony weekend w Skandynawii. Początkiem grudnia najlepsi skoczkowie zawitają do Wisły. W Beskidach aura jest obecnie korzystna i nie ma problemów z przygotowaniem obiektu. Naśnieżanie właściwie zostało zakończone. Teraz trwają prace nad rozprowadzeniem go na skoczni. Wszystko więc wskazuje na to, że obędzie się bez większych komplikacji, a gdyby takie nastąpiły, to organizatorzy mają jeszcze pewien zapas na Kubalonce

Czytaj także: Życiowy sukces Kacpra Tomasiaka