Haaland, Bellingham, Zidane… a teraz bramkarz Rekordu!

fot, Marek Łękawa / www.bts.rekord.com.pl

Puchar Syrenki od lat jest miejscem, gdzie swoje pierwsze międzynarodowe kroki stawiają przyszłe gwiazdy futbolu. Kilka dni temu prestiżowy turniej wygrała Reprezentacja Polski U-17. Między słupkami biało-czerwonych stanął Wiktor Żołneczko z Rekordu Bielsko-Biała, dla którego to kolejny, ważny krok w budowaniu pozycji jednego z najbardziej obiecujących bramkarzy swojego pokolenia.

Biało-czerwoni z trofeum, Żołneczko między słupkami

Polacy wygrali tegoroczną edycję Pucharu Syrenki, która w dniach 4-9 września odbywała się na Mazowszu. Po pierwszym meczu – remisie 1:1 z Albanią, pewnie niewiele na to wskazywało. Jednak dwa kolejne spotkania – pewny tryumf 2:0 nad Rumunią oraz, na zakończenie zmagań, nieco niespodziewana wygrana nad Norwegami (4:2), pozwoliły na to, by ostatecznie cieszyć się z wygranej w tym turnieju.

W Kadrze Narodowej do lat 17, prowadzonej przez Piotra Kobiereckiego, swoje miejsce na turniej znalazł bramkarz bielskiego Rekordu – Wiktor Żołneczko. Młodzieżowiec z Cygańskiego Lasu zagrał całe spotkanie przeciwko Rumunom, zachowując w nim czyste konto i pokazując się z dobrej strony. W pozostałych dwóch spotkaniach polskiej bramki strzegł Kuba Bochniarz z Pogoni Szczecin. Rekordzista opowiedział nam o swoich wrażeniach z niedawnego turnieju w Warszawie i okolicach oraz wspomniał o swoich planach na najbliższą przyszłość:

Turniej z tradycją i wielkimi nazwiskami

Puchar Syrenki rozgrywany jest od 1986 roku i szybko zyskał renomę prestiżowego turnieju młodzieżowego w Europie. To właśnie tu swoje pierwsze międzynarodowe kroki stawiali późniejsi reprezentanci Polski, a także piłkarze, którzy zrobili kariery w największych klubach świata. Dla przykładu – już w 1987 z kadrą Francji turniej wygrał słynny Zinedine Zidane. W Pucharze Syrenki błyszczeli też bohaterowie nieco bardziej współcześni – w 2016 roku z reprezentacją Norwegii wygrał  go Erling Braut Haaland. W 2019 roku turniej, po finałowym strzelaniu rzutów karnych przeciw Polsce, wygrała zaś kadra Anglii z Jude’m Bellinghamem na czele.

Wiktor – talent z Bielska

Jesienią 2024 roku zadebiutował w narodowych barwach – jeszcze w kadrze U-16, w lecie podpisał nową, obowiązującą do czerwca 2027 roku umowę z Rekordem, a pierwszej kolejce nowego sezonu Betclic 2. Ligi zadebiutował na poziomie centralnym – dokładnie w wieku 16 lat i 88 dni. To dane, które pokazują, jak szybko rozwija się kariera Wiktora Żołneczko. Młody bramkarz, dysponujący doskonałymi warunkami fizycznymi (na dziś: 195 centymetrów wzrostu) od lat uchodzi za duży talent w akademii Rekordu. Dysponuje świetnym refleksem, dobrą grą nogami i – co rzadkie w tak młodym wieku – dojrzałością, która pozwala mu pewnie wchodzić na coraz wyższe szczeble rywalizacji. Jego potencjał dostrzegli nie tylko trenerzy kadr narodowych – od jakiegoś czasu spekuluje się, że kwestią miesięcy jest transfer Żołneczki do wyżej notowanego klubu. I to za bardzo dobre dla Rekordu pieniądze…