Zwolnienia w bielskim Hutchinsonie. Negocjacje zakończone bez porozumienia!

NSZZ Solidarność Region Podbeskidzie

Po rozmowach z pracodawcą związkowcy reprezentujący pracowników Hutchinsona w Bielsku-Białej – tak jak ich żywieccy koledzy – odrzucili propozycje odpraw. – Zamiast godnego pożegnania mamy upokarzanie pracowników i porażkę – mówią.

O efektach rozmów na linii związki zawodowe – pracodawca w Żywcu przeczytacie w artykule: Zwolnienia w żywieckim Hutchinsonie. Pracownicy "dziękują" pracodawcy.

W bielskim zakładzie pracodawca ogłosił zamiar redukcji zatrudnienia o 80 osób z obecnych 816. W ślad za tym zaproponował odprawy uzależnione od stażu pracy: połowę miesięcznego wynagrodzenia dla pracowników ze stażem do 6 lat, miesięczne wynagrodzenie dla osób z doświadczeniem do 10 lat i dwumiesięczną odprawę dla pracowników z ponad 10-letnim stażem.

Związkowcy oczekiwali większej szczodrości i uznali te propozycje za niewystarczające. Jak powiedział Mieczysław Bienias, przewodniczący "Solidarności" w bielskim Hutchinsonie: – Nie przyjęliśmy tej skąpej oferty.”

Co dalej?

Teraz zasady odejść ustali sam pracodawca. A przed bielskim zakładem, podobnie jak przed tym w Żywcu, pojawiły się tablice, które świadczą o rozgoryczeniu pracowników (foto).