Światowej sławy kompozytor przebywa w Bielsku!

Zbigniew Preisner przed chwilą odebrał dyplom potwierdzający nadanie mu tytułu honorowego obywatela miasta.

Tytuł przyznała mu Rada Miejska podczas październikowej sesji. Dzisiaj zjawił się w ratuszu osobiście, aby go odebrać.

Właśnie przemawia do radnych i władz miasta. Podzielił się m.in. najwcześniejszym wspomnieniem z Bielska-Białej, bo tutaj się urodził. Mówił o przebłyskach, w których widzi szpital, białe parawany, leżące wokół dzieci i płaczącego samego siebie. Kiedy zapytał o to matki potwierdziła, że jako dziecko był operowany. Miał wtedy… 9 miesięcy.

Przyszły kompozytor mieszkał w kamienicy na Wzgórzu do 6 klasy szkoły podstawowej. Chodził do Teatru Polskiego oraz kin Rialto i Apollo. Potem jego rodzice zdecydowali o opuszczeniu miasta. Rodzina przeniosła się do Bobowej w Małopolsce. W rozmowie z dziennikarzami mówił, że do Bielska-Białej wraca jak do domu i miasto zawsze będzie bliskim mu miejscem. Wyraził nadzieję, że w przyszłości będzie mógł dla niego zrobić coś więcej niż tylko w nim bywać.

Po wizycie w ratuszu odwiedził kamienicę, w której mieszkał.

Wczoraj kompozytor wziął udział w rozdaniu stypendiów, które uzdolnionej młodzieży funduje Fundacja z Bielska-Białej na Uniwersytet Jagielloński. To w Willi Sixta, natomiast wieczorem w sali koncertowej szkoły muzycznej odbył się koncert jego muzyki w wykonaniu Dominika Wani.