Przyjechał Tusk i zapełnił amfiteatr

Fot. Beata Stekla

Donald Tusk przyjechał do Ustronia. Do amfiteatru, w którym odbywało się spotkanie przyszły tłumy.

– Jak to jest możliwe, że mimo, iż wszędzie wokół toczą się świetne imprezy znaleźliście czas, aby tutaj wpaść i porozmawiać o Polsce ze mną i z moimi przyjaciółmi. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy – zaczął Donald Tusk.

Jego wejściu na scenę towarzyszył motyw muzyczny z "Czterech pancernych i psa". – Jesteśmy w Ustroniu, a jak wiemy jednym z najsławniejszych mieszkańców Ustronia był Gustlik. Wiecie, Gustlik mógłby być moim dziadkiem: wcielony do Wehrmachtu, przeszedł na drugą stronę, silny, spokojny… – żartował. Posłuchaj

W pierwszej części wiecu na scenie pojawili się liderzy środowisk, którzy z PO utworzyli Koalicję Obywatelską: Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Urszula Zielińska (Zieloni) i Adam Szłapka (Nowoczesna). 

– Dzisiaj chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić, dzisiaj chciałbym to ogłosić: Koalicja Obywatelska ponownie wystartuje razem w wyborach – mówił Donald Tusk. Posłuchaj

Był też Apoloniusz Tajner – ogłoszony jako bezpartyjny kandydat do Sejmu z list KO. Posłuchaj

W drugiej części widzowie zadawali pytanie byłemu premierowi. Interesowały ich m.in. kwestie zadłużenia kraju, okoliczności jego wyjazdu do Brukseli, stanowisko wobec tzw. ustawy represyjnej czy planów przeprowadzenia wyborów i referendum jednego dnia; jeden z młodych ludzi chciał wiedzieć czy ma jakiś pomysł na oświecenie wyborców Konfederacji.

Pod ustrońskim amfiteatrem pojawili się też przeciwnicy szefa Platformy, którzy starali się zagłuszyć spotkanie, ale trwało to krótko. Cały wiec trwał niecałe dwie godziny.