On szedł się przyznać, oni szli go zatrzymać. Spotkali się po drodze
22-latek, który w sylwestrową noc zniszczył nagrobki na cmentarzu w Kozakowicach Dolnych (gmina Goleszów) zgłosił się na policję. W drzwiach komisariatu spotkał mundurowych, którzy akurat... szli go zatrzymać.