Obywatelskie zatrzymanie – tak to się robi!

Kamil WaszymOkiem

Ujęcie obywatelskie w Bystrej – kierowca Suzuki zatrzymany po niebezpiecznej jeździe na ulicy Szczyrkowskiej

Niebezpieczna sytuacja na drodze w Bystrej

W Bystrej, na ulicy Szczyrkowskiej, doszło do groźnego zdarzenia drogowego, które zakończyło się dzięki zdecydowanej reakcji świadków. Kierowca samochodu marki Suzuki, wyjeżdżając z ulicy Klimczoka, uderzył w sygnalizator świetlny, po czym zaczął cofać, niemal doprowadzając do kolizji z innym pojazdem. Jego styl jazdy wskazywał, że może być nietrzeźwy lub znajdować się pod wpływem środków odurzających. Taką informację otrzymaliśmy na fejsbukowy profil Waszym Okiem.

Świadkowie ruszyli za kierowcą

Świadkowie zdarzenia nie pozostali obojętni. Gdy kierowca odbijał się od krawężników i nie reagował na sytuację na drodze, jeden z mężczyzn natychmiast powiadomił policję, przekazując dyżurnemu na bieżąco informacje o położeniu auta. Po kilku minutach Suzuki wjechało na prywatną posesję, a kierowca zamknął bramę, jednak chwilę później ponownie próbował odjechać, stwarzając zagrożenie na drodze.

Pościg trwał około piętnastu minut. Gdy kierowca ponownie wrócił na teren swojej posesji, świadkowie wybiegli z samochodu, odebrali kluczyki ze stacyjki i uniemożliwili mu dalszą jazdę. W tym momencie na miejsce przyjechali funkcjonariusze, którym przekazano mężczyznę.

Reakcja, która zapobiegła tragedii

Według uczestników zdarzenia, kierowca Suzuki stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. – „Cieszymy się, że w momencie, gdy wjeżdżał na skrzyżowanie, nikt nie znajdował się na przejściu dla pieszych. To mogło skończyć się tragedią” – relacjonował jeden ze świadków.

Ujęcie obywatelskie w Bystrej pokazuje, jak ważna jest szybka i odpowiedzialna reakcja mieszkańców. Dzięki ich działaniu udało się uniknąć potencjalnego wypadku. Policja przypomina jednak, aby w takich sytuacjach zachować ostrożność i zawsze informować służby o niebezpiecznych kierowcach.