Rzucił szkołę. Został szewcem
fot.: Fb Pan Szewc
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Rzucił szkołę. Został szewcem

To człowiek wielu pasji. Kiedyś był nauczycielem języka polskiego. Od paru lat Mateusz Wróbel z Czechowic-Dziedzic prowadzi znany w mieście zakład szewski. Na dodatek gra na perkusji, pisze wiersze i prozę.Na piątym roku filologii polskiej zatrudnićł się w zakładzie szewskim. To miał być tylko ciekawy, życiowy epizod. Nie przypuszczał wtedy, że po zakończeniu studiów i 5-letniej pracy w szkole, zostanie szewcem. Mateusz Wróbel był nauczycielem języka polskiego w szkołach w Pszczynie i Czechowicach-Dziedzicach. Rzucił jednak pracę pedagoga. 
 
- Po pięciu latach okazało się, że niekoniecznie odnajduję się pod tablicą i nie fascynuje mnie szkolna papierologia – przyznaje. Nie ukrywa też, że głównym powodem odejścia ze szkoły była pensja jaką otrzymywał…
- Finanse, które oferuje szkolnictwo to są pieniądze poniżej godności. To był zdecydowanie argument numer jeden, który spowodował, że ze szkoły należało odejść. Tym bardziej, że moja żona jest również nauczycielką, więc utrzymanie rodziny z dwóch pensji nauczycielskich wymagało bardzo dużej fantazji – mówi Mateusz Wróbel. Posłuchaj
 
Założył zakład szewski w budynku stacji kolejowej w Czechowicach Południowych. I okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Rzemiosło zapewnia mu godne wynagrodzenie. Szewców w okolicy jak na lekarstwo. Na dodatek to zazwyczaj już panowie, którzy myślą o emeryturze. A ich następców nie widać. - Nie ma też szkół, które uczyłyby tego fachu. Jest więc pewien problem, ale i pole do popisu – podkreśla Mateusz Wróbel.
 
Zleceń jest tak dużo, że Pan Szewc mógłby pracować właściwie non-stop. Jest znany i ceniony nie tylko przez klientów z Czechowic-Dziedzic, ale i sąsiednich miast: Bielska-Białej, Pszczyny, Tychów, a nawet Katowic, Gliwic, Żywca i Cieszyna. Posłuchaj
Nowych zleceń nie przyjmuje codziennie. Na takie dni klienci muszą cierpliwie poczekać.  
 
Mateusz Wróbel ma bowiem również inne pasje. Gra na perkusji w formacji Horyzontalni, pisze wiersze, a ostatnio prezentuje swoją pierwszą powieść „Nie próbuj”. Prezentuje, bo dzieła można wysłuchać na portalu youtube. Mateusz Wróbel sam czyta swoją powieść. Audiobooka nagrał we własnym studiu nagrań!
 
Jego historia zainspirowała również flmowców. Jesienią ubiegłego roku w zakładzie szewskim i wokół niego kręcony był film przez studentów Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Dokument będzie pokazywany na branżowych festiwalach. Czy będzie też dostępny w sieci? Jeszcze nie wiadomo. 
 
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: