Jazda "na magnesie"
fot.: ITD Katowice
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Jazda "na magnesie"

Kierowca chciał wstrzymać prawidłową pracę tachografu. Po rozładunku rzekomo odpoczywał. Faktycznie „odpoczywając” jechał drogą publiczną szukając miejsca postoju. Trafił jednak na kontrolę...Na terenie Czechowic-Dziedzic funkcjonariusze bielskiej „drogówki” skontrolowali kierowcę pojazdu, którego tachograf w trakcie jazdy rejestrował odpoczynek. Szybko zorientowali się, że kierowca przyłożył magnes do impulsatora przy skrzyni biegów.

Funkcjonariusze policji wezwali na miejsce kontroli inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Katowic. Kierowca przyznał, że po rozładunku użył magnesu tak, aby zakłócić prawidłową pracę tachografu. To wykroczenie, za które kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2000 zł. Stanowi to również naruszenie przepisów, a przewoźnikowi grozi kara 10 tys. zł. Ponadto kierowcy zatrzymano na 3 miesiące prawo jazdy.
 
Wstrzymanie pracy drogomierza, zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, stanowi z kolei przestępstwo. W związku w tym na miejsce kontroli wezwani zostali również policjanci z pionu śledczego. Zabezpieczyli oni dowody do prokuratorskiego śledztwa. Kierowcy po kontroli nakazano wykonanie prawidłowego odpoczynku - informuje ITD.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: