Fałszywe dyżury covidowe w szpitalu. Prokuratura stawia zarzuty dwóm osobom
Fot. Szpital Powiatowy w Oświęcimiu
Robert FraśRobert Fraś

Fałszywe dyżury covidowe w szpitalu. Prokuratura stawia zarzuty dwóm osobom

Dwie osoby usłyszały zarzuty fałszowania dokumentów w śledztwie dotyczącym wyłudzeń dodatków covidowych w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. To pierwszy krok w postępowaniu, które trwa od kilku miesięcy i obejmuje analizę dużej liczby dokumentów oraz przesłuchań pracowników.
O sprawie informowaliśmy w styczniu. Śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Oświęcimiu przy współpracy z miejscową komendą policji. Postępowanie ruszyło po zawiadomieniu złożonym przez administratora placówki, który zauważył możliwe nieprawidłowości przy wypłatach dodatków covidowych. Jak przekazała prokurator Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, nielegalny proceder trwał od września 2020 roku do lutego 2022 roku.
Według ustaleń śledczych, dochodziło do fałszowania ewidencji czasu pracy. Pracownicy, głównie pielęgniarki, mieli być dopisywani do książek raportów pielęgniarskich, mimo że w rzeczywistości nie byli obecni na dyżurach. Na tej podstawie wypłacano im nienależne świadczenia finansowe. Łączna kwota strat to około 300 tysięcy złotych, które zostały wypłacone z funduszy przeznaczonych na walkę z pandemią.
W styczniu informowano, że w proceder może być zamieszanych kilkanaście osób. Wówczas sprawa była prowadzona „w sprawie”, bez konkretnych zarzutów. Obecnie zarzuty fałszowania dokumentów usłyszały już dwie osoby. Prokuratura zapowiada, że śledztwo będzie kontynuowane, a niewykluczone są kolejne zatrzymania i postawienie zarzutów innym pracownikom placówki. Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i może objąć kolejne osoby.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: