Włamywacz poranił się na własnoręcznie wybitej szybie
pixabay/Mitrey
Beata SteklaBeata Stekla

Włamywacz poranił się na własnoręcznie wybitej szybie

Ze sklepu, do którego się włamał wyszedł z rękoma w górze.10 lipca wieczorem, dyżurny straży miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach otrzymał zgłoszenie z ulicy Łukasiewicza w Czechowicach-Dziedzicach. Zgłoszenie mówiło o mężczyźnie, który uderzał pięściami w szybę wspomnianego sklepu.

Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Po przybyciu funkcjonariusze stwierdzili wybicie górnej szyby w drzwiach wejściowych do lokalu. Na chodniku obok leżał klucz francuski.

Świadek obecny na miejscu poinformował funkcjonariuszy, że sprawca najprawdopodobniej wciąż znajduje się w środku. Nie było wiadomo czy mężczyzna jest uzbrojony, dlatego strażnicy zachowali ostrożność i czekali na przybycie policji, pozostając w gotowości do użycia środków przymusu bezpośredniego.

Kilka minut po przyjeździe policji mężczyzna wyszedł na zewnątrz z podniesionymi rękami. Był widocznie poraniony, prawdopodobnie przez szkło z wybitej szyby.

Strażnicy miejscy udzielili funkcjonariuszom policji asysty w zatrzymaniu sprawcy. Mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu. 

 



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: