Tonął młody mężczyzna. Zareagowali świadkowie i bosman [AKTUALIZACJA]
Fot. archiwum
Beata SteklaBeata Stekla

Tonął młody mężczyzna. Zareagowali świadkowie i bosman [AKTUALIZACJA]

Mężczyznę zauważono około 500 metrów od brzegu jeziora, w okolicy portu żeglarskiego w Wiśle Wielkiej.Na pomoc ruszył bosman portu zaalarmowany przez świadków. Jak podkreślają druhowie z Wisły Wielkiej, którzy brali udział w akcji, jego postawa zasługuje na szczególne słowa uznania. W tym samym czasie świadkowie powiadomili służby. 

- W trakcie dojazdu zastępów, bosman podpłynął do tonącego mężczyzny przy użyciu łodzi i wciągnął go na pokład, półprzytomnego w stanie hipotermii, a następnie przetransportował go do brzegu, gdzie w tym czasie przybyli strażacy i zespół ratownictwa medycznego - relacjonują druhowie na Facebooku.

Po mężczyznę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i zabrał go do szpitala. 

Jadwiga Śmietana, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie dodaje, że mężczyzna chciał przepłynąć Jezioro Goczałkowickie od strony Goczałkowic-Zdroju, ale w połowie zbiornika zabrakło mu siły. Według zapisków policji mężczyzna ma 27 lat. Zgłoszenie przyszło do służb wczoraj, przed godziną 16:30.

 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: