7-latek sam nad wodą. To nie jest norma
KPP Oświęcim
Beata SteklaBeata Stekla

7-latek sam nad wodą. To nie jest norma

Na dziecko kąpiące się w rzece, pozbawione opiekuna, uwagę zwrócili inni rodzice.W poniedziałek tuż po godzinie 19:00  operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie dotyczące małego chłopca, który bez opieki znajduje się na Bulwarach w Oświęcimiu. Z relacji wynikało, że chłopiec sam kąpie się w Sole.


Powinien być z opiekunem

Na Bulwary natychmiast pojechał patrol. Policjanci przejęli chłopca spod opieki zgłaszających. Ustalili, że ma siedem lat i mieszka w Oświęcimiu, a jego mama aktualnie jest w pracy.

Funkcjonariusze skontaktowali się z kobietą (34 lata), która przyjechała na miejsce. Przekazała im, że syn - w trakcie jej nieobecności - przebywał w mieszkaniu, które postanowił opuścić. 

Policja sprawdza, czy nie doszło do zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego, nad którym rodzic miał obowiązek opieki.


Widzieli - zareagowali

Podziękowania za wzorową reakcję należą się rodzicom, którzy wypoczywając na  Bulwarach wraz ze swoimi dziećmi, nie stracili czujności. Obserwując chłopca dostrzegli, że nad wodą przebywa sam i zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu policji. Takim postępowaniem wykazali wyjątkową troskę o los dziecka.


Bezpieczeństwo najważniejsze

Do rodziców apelujemy, aby zapewnili dzieciom odpowiednią opiekę. Ważne aby, rozmawiali z dzieckiem o bezpieczeństwie, zarówno podczas pobytu w domu jak i poza domem.

Poza domem, w miejscach publicznych, może przebywać dziecko powyżej siódmego roku życia. Jednakże zgodę na jego samodzielne poruszanie się  rodzic powinien uzależnić od stopnia umiejętności i samodzielności pociechy.

- Mając na względzie bezpieczeństwo najmłodszych przypominamy, że nad wodą dziecko zawsze powinno przebywać pod opieką osoby dorosłej - mówi Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: