To koniec kopalni?
fot.: PG
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

To koniec kopalni?

Węgiel w kopalni „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach wydobywany będzie jeszcze tylko w przyszłym roku! I to pod warunkiem, że pracownicy zgodzą się na obniżkę wynagrodzeń.Obniżka wynagrodzeń pracowników o 10 proc. zagwarantuje dalsze wydobycie. Jednak tylko do końca 2021 roku. To wniosek ze spotkania zarządu czechowickiej kopalni z przedstawicielem czeskiego inwestora, do którego zakład należy.

W przekazanym nam komunikacie zarządzający „Silesią” podkreślają, że sytuacja zakładu jest bardzo trudna. Zapotrzebowanie na polski węgiel spada. Jego zwały rosną, a wokół kopalni zaczyna wyczerpywać się miejsce na składowanie surowca. 

Zmniejszenie popytu na węgiel i jego bardzo niska cena na rynkach światowych, ale też szybujące ceny uprawnień do emisji CO2 oraz kryzys ekonomiczny w całej Europie. To czynniki, które wylicza prezes "Silesii" Jan Marinov uzasadniając zmianę planów dotyczących czechowickiej kopalni.

Spółka ubiega się o pomoc dla pracowników w ramach Tarczy Antykryzysowej i liczy, że górnicy zgodzą się na obniżenie pensji. Wstrzymane mają zostać długoterminowe inwestycje, a eksploatowane będą jeszcze tylko 4 ściany.

Związkowcy są zaskoczeni. Posłuchaj Szef kopalnianej "Solidarności" Grzegorz Babij zapewnia, że związki zawodowe będą o miejsca pracy walczyć… Posłuchaj

Kopalnia zatrudnia 1.700 osób. To jeden z największych zakładów pracy w Czechowicach-Dziedzicach.



Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: