3-latek stracił przytomność w samochodzie dziadków
Fot. KPP Oświęcim
Beata SteklaBeata Stekla

3-latek stracił przytomność w samochodzie dziadków

Chłopczyk stracił świadomość nagle, w wyniku wysokiej gorączki. Do akcji wkroczyła policja.

W poniedziałek, 12 maja, dzielnicowi z Komisariatu Policji w Zatorze udzielili natychmiastowej pomocy turystom z województwa warmińsko-mazurskiego, którzy podróżowali z trzyletnim wnukiem. Podczas przejazdu przez Zator chłopiec nagle stracił przytomność i doznał drgawek, prawdopodobnie w wyniku gwałtownego wzrostu temperatury ciała.

Tuż po godzinie 14:00, policjanci patrolowali rejon ulicy 3 Maja. W pewnym momencie obok ich radiowozu gwałtownie zatrzymał się samochód osobowy. Wybiegli z niego roztrzęsieni dziadkowie, prosząc o pomoc. Poinformowali, że ich trzyletni wnuczek nagle zemdlał i dostał drgawek. Dzielnicowi natychmiast wezwali zespół ratownictwa medycznego i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.

Funkcjonariusze sprawdzili funkcje życiowe dziecka, a następnie ułożyli go w pozycji bezpiecznej i monitorowali jego stan do przyjazdu karetki pogotowia. Medycy potwierdzili, że przyczyną zasłabnięcia i drgawek była bardzo wysoka gorączka. Chłopiec został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską.

Dzięki szybkiej reakcji dziadków oraz sprawnej i profesjonalnej pomocy dzielnicowych, możliwe było udzielenie dziecku niezbędnego wsparcia w kluczowym momencie.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: