Znaleźli go pod drzewem, na szyi miał sznur
Fot. KPP Oświęcim
Beata SteklaBeata Stekla

Znaleźli go pod drzewem, na szyi miał sznur

Policjanci z Brzeszcz uratowali życie 34-latka.Wczoraj po 15.00 dyżurny komisariatu w Brzeszczach odebrał telefon od mężczyzny, który przekazał mu, że przez trudną sytuację rodzinną ma zamiar odebrać sobie życie. Policjant z rozmowy wywnioskował, że może się on znajdować w jednym z zagajników na terenie gminy.

Dyżurny od razu poinformował o sprawie policyjne patrole i powiadomił pogotowie. Następnie przez kilka minut rozmawiał z mężczyzną przedstawiając możliwości rozwiązania problemów tak, aby wpłynąć na zmianę jego decyzji. W pewnej chwili 34-latek rozłączył się. 

W tym czasie zagajnik, w którym się znajdował zlokalizowali dwaj dzielnicowi. Przy jednym z drzew znaleźli nieprzytomnego mężczyznę ze sznurem na szyi - i natychmiast przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Dzięki temu mężczyzna odzyskał świadomość.

Funkcjonariusze monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu pogotowia. Mężczyzna przebywa w szpitalu.

Policjanci, którzy podjęli skuteczną interwencję to aspirant sztabowy Dariusz Lelito (dyżurny) oraz dzielnicowi: sierżanci sztabowi Paweł Stokłosa i Andrzej Moc.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: