W Bielsku wciąż alarm, ale sytuacja się normuje [AKTUALIZACJA]
FB/KM PSP w Bielsku-Białej
Beata SteklaBeata Stekla

W Bielsku wciąż alarm, ale sytuacja się normuje [AKTUALIZACJA]

Z dwóch miejsc w mieście ewakuowano mieszkańców. Nikt nie ucierpiał. Sytuacja bardzo powoli się normuje.Strażacy z Bielska-Białej i powiatu bielskiego mówią o dwóch falach ulewnego deszczu. Pierwsza nawiedziła nas wczoraj między 10:00 a 19:00. W tym czasie zaewidencjonowano blisko 200 zdarzeń, większość z na terenie gmin Czechowice-Dziedzice, Bestwina oraz Jasienica. Druga fala przyszła po północy. Strażacy cały czas walczą z jej skutkami. Tylko do godziny 4:00 odnotowali już blisko 300 zdarzeń w Bielsku-Białej i ponad 500 w powiecie bielskim.

Wypompowują wodę z zalanych posesji, układają worki z piaskiem; uczestniczyli w ewakuacji mieszkańców z posesji przy ul. Chochołowskiej i w rejonie skrzyżowania ul. Listopadowej i Nad Potokiem. Wspierają ich zawodowi koledzy z Bytomia, Jaworzna, Katowic, Zabrza, Żor, Żywca oraz druhowie z Żywiecczyzny.  

Najpoważniejsze zdarzenia w mieście to zalanie szpitala psychiatrycznego przy ul. Olszówki, zalanie torów kolejowych w obrębie ul. Jasnej oraz nastawni kolejowej przy ul. Chochołowskiej, wystąpienie potoku w rejonie ul. Listopadowej, zalanie hal magazynowych i zakładów produkcyjnych przy ulicach Mielnickiego, Chochołowskiej, Bestwińskiej i Karpackiej oraz osuwisko w Starym Bielsku przy ul. Sobieskiego.

O sytuacji w Bielsku-Białej rozmawialiśmy z prezydentem Jarosławem Klimaszewskim. - Przez moment istniało zagrożenie, że zalana zostanie okolica ratusza - mówi i dodaje, że najważniejsze jest, iż nikomu nic się nie stało. Posłuchaj

Z kolei w powiecie bielskim strażackie działania to wypompowywanie wody z oczyszczalni ścieków przy ul. Czystej w Czechowicach-Dziedzicach, akcja w zalanym domu dziecka przy ul. Lipowskiej w Czechowicach-Dziedzicach, ewakuacja mieszkańców z rejonu ul. Wodnej, Wierzbowej oraz Robotniczej w Czechowicach-Dziedzicach oraz z Międzyrzecza Dolnego.

W nocy, w siedzibie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ulicy Leszczyńskiej, zawiązał się sztab kryzysowy. Zasiadają w nim komendant miejski PSP w Bielsku-Białej, prezydent miasta, starosta bielski oraz przedstawiciele zarządzania kryzysowego z miasta i powiatu.

Raport z godziny 7:00 mówi, że sytuacja w mieście powoli się normuje. Woda w rzece Białej opada, choć nadal przekroczony jest stan alarmowy. Wszystkie drogi w mieście są przejezdne.

Aktualizacja, 13:30:


- Po nocnych, bardzo intensywnych opadach sytuacja w naszym mieście powoli się normuje. W tej chwili najważniejszym zadaniem dla służb jest likwidacja sporego osuwiska w Starym Bielsku (piszemy o tym TUTAJ). Oczywiście wciąż aktualne pozostaje pogotowie przeciwpowodziowe, bo zgodnie z prognozami opady mają jeszcze do nas powrócić. Pamiętajcie, by śledzić informacje publikowane przez lokalne media i komunikaty na bieżąco zamieszczane na stronie internetowej Urzędu Miejskiego - przekazał prezydent Jarosław Klimaszewski.

Aktualizacja, 15:30:

Woda w Białej powoli opada. Stan aktualny to 150 centymetrów, pomiar w Mikuszowicach wykonano o 15:30. Stan ostrzegawczy wynosi 170 centymetrów, alarmowy - 200.

Aktualizacja:

Od czasu gdy zaczęło padać, do dzisiaj do godziny 17:30 strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej zarejestrowali 1500 zgłoszeń związanych z ulewą. 

Sporo zdjęć i bieżących informacji znajdziecie na naszym Facebooku - Waszym Okiem Radio Bielsko

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: