Śmierć ciężarnej 30-latki: zawieszono dwóch lekarzy
fot. arch.
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Śmierć ciężarnej 30-latki: zawieszono dwóch lekarzy

Nowe fakty w związku z tragedią w szpitalu w Pszczynie. W drugiej połowie września na sepsę zmarła tam ciężarna 30-latka, bo lekarze mieli czekać na obumarcie płodu.Dyrekcja szpitala w Pszczynie podjęła decyzję o zawieszeniu real­iza­cji kon­trak­tów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w cza­sie pobytu kobiety w szpitalu. W chwili obec­nej lekarze nie pełnią w placówce swoich obowiązków - czytamy w opublikowanym komunikacie. Dodano, że po trag­icznym zdarze­niu przeprowadzono postępowanie wyjaś­ni­a­jące, przegląd pro­ce­dur oraz sposobu dzi­ała­nia odd­zi­ału, na którym hospitalizowana była pacjentka. Szpi­tal deklaruje pełną otwartość na współpracę z wszys­tkimi właś­ci­wymi organami pode­j­mu­ją­cymi dzi­ała­nia kon­trolne i wyjaśniające - to dalsza część oświadczenia wydanego przez placówkę w Pszczynie.

Sprawę bada prokuratura w Katowicach oraz Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej przy Śląskiej Izbie Lekarskiej. Wiadomo, że placówkę kontrolować będzie także NFZ. 

Do tragedii doszło w drugiej połowie września. Pani Izabela zgłosiła się do szpitala w Pszczynie w 22. tygodniu ciąży. Kobieta zmarła na sepsę, bo lekarze mieli czekać na obumarcie płodu (pisaliśmy o tym TUTAJ). 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: