Poród w maseczce
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Poród w maseczce

Na porodówce Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej kobiety muszą rodzić w maseczkach – poinformował jeden ze słuchaczy Radia Bielsko. Potwierdza to jedna z pacjentek. Rzeczniczka szpitala zaprzecza.„Kuriozalna sytuacja na porodówce w szpitalu wojewódzkim. Kobietom każą rodzić w maseczkach, jakby sam poród był lekki i przyjemny.” Taką informację dostaliśmy od jednego z naszych słuchaczy. Czy jest prawdziwa? Zapytaliśmy rzeczniczkę szpitala. Nie - odpowiada Anna Szafrańska. 

"Być może była taka sytuacja, że pani zaczęła np. prychać, kichać, krzyczeć. Jeśli nie miała wyniku testu na obecność koronawirusa, to mogła mieć na moment założoną maseczkę po to, żeby krzycząc czy oddychając nie zarazić położnej" - wyjaśnia Szafrańska. Posłuchaj

To nieprawda. Kobiety muszą rodzić w maseczkach – twierdzi natomiast pani Karolina, która urodziła dziecko w szpitalu wojewódzkim 2 dni temu. Bielszczanka opowiada, że maseczkę kazano jej mieć założoną podczas całego porodu. "Pod koniec, gdy już nie miałam czym oddychać, brakowało mi tlenu, to zsuwałam ją z ust" - mówi. Posłuchaj

Pani Karolina podkreśla, że tak jak inne pacjentki, miała przeprowadzony test na obecność koronawirusa. Wynik był ujemny. 




Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: