Majówka w górach? Parkuj z głową – apeluje policja
fot.: KPP Cieszyn
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Majówka w górach? Parkuj z głową – apeluje policja

Długi weekend majowy to dla wielu rodzin czas relaksu i wytchnienia w górskim klimacie. Ustroń, Wisła, Brenna i inne miejscowości powiatu cieszyńskiego jak co roku przyciągają tysiące gości. Niestety, wraz ze wzrostem liczby turystów, rośnie też liczba nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów.Niestety turystyka oznacza często ten sam problem: zastawione chodniki, wąskie ulice z utrudnionym przejazdem, zablokowane wjazdy do posesji czy utrudnione dojazdy dla karetek, straży pożarnej czy pojazdów innych służb ratowniczych.
- To nie są drobne niedogodności. To sytuacje, które mogą realnie zagrażać życiu i zdrowiu innych osób – podkreśla oficer prasowy KPP w Cieszynie podkom. Krzysztof Pawlik.
 
Każdy źle zaparkowany pojazd może oznaczać opóźnienie w dotarciu do osoby, która potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. W takich momentach liczy się każda minuta. Pamiętajmy więc nie tylko o przepisach ruchu drogowego, ale kierujmy się zdrowym rozsądkiem.
 
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego nie wolno parkować między innymi:
    • na skrzyżowaniach i w odległości mniejszej niż 10 metrów od nich,
    • nie wolno zatrzymywać się na przejściach dla pieszych, na zakrętach ani w sposób uniemożliwiający przejazd innym,
    • obowiązuje zakaz parkowania na chodniku, jeśli nie zostawimy co najmniej 1,5 m dla pieszych
    • obowiązuje zakaz parkowania na drodze dla rowerów
    • poza wyznaczonym miejscem w strefie zamieszkania,
    • przy lewej krawędzi drogi (poza wyjątkami),
    • w odległości mniejszej niż 15 metrów od znaku oznaczającego przystanek autobusowy.
    • w warunkach, gdy auto jest niewidoczne lub utrudnia ruch,
    • na przejściu dla pieszych (także w odległości mniejszej niż 10 metrów przed lub za),
    • na przejeździe kolejowym, tramwajowym, na skrzyżowaniu (oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania)
 
Nawet jeśli „uda się” gdzieś stanąć — warto zadać sobie pytanie: czy to miejsce jest bezpieczne? Czy nie blokuję nikomu dostępu? Czy mieszkańcy mogą spokojnie wyjechać z podwórka? Czy karetka przejedzie tą drogą, jeśli ktoś będzie potrzebował natychmiastowej pomocy? - zaznacza podkom. Pawlik.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: