Kręcimy dla Jasia!

,,Kręcimy dla Jasia" – tak nazywa się najnowsza akcja charytatywna, którą organizuje bielszczanin Dariusz Kmieć. Pan Darek chce zrobić wszystko, co może, aby pomóc dwulatkowi z Goczałkowic - Jasiowi Skolasińskiemu.Pan Darek pracuje w Goczałkowicach, ale o Jasiu dowiedział się, gdy jesienią leżał chory w łóżku. W październiku ubiegłego roku przeczytał o skradzionej skarbonce, do której ludzie wrzucali pieniądze na leczenie chłopczyka. Złodziej ukradł skarbonkę ze sklepu. Sprawcę nagrała kamera monitoringu i został później przez pszczyńskich policjantów ujęty.

Dariusz Kmieć inicjował i brał udział w wielu akcjach charytatywnych na rzecz chorych, wymagających wparcia dzieci. Postanowił działać. Już następnego dnia po przeczytaniu informacji o kradzieży puszki, spotkał się z rodzicami Jasia, deklarując swoją pomoc. Posłuchaj

Na co cierpi dziecko? Lista schorzeń Jasia jest długa. Oto informacja przygotowana przez rodziców chłopczyka i wykorzystana na portalu „Serce dla maluszka”

U naszego synka zostały zdiagnozowane liczne schorzenia: wodogłowie nadnamiotowe, agenezja ciała modzelowatego, cechy dysgyrii i polimikrogyrii, hipoplazja móżdżku oraz hipoplazja mostu z nieprawidłowym kształtem pnia mózgu. Zmiany te są efektem bardzo rzadkiej choroby genetycznej - Tubulinopatii.

Życie dwulatka wypełniają liczne wyjazdy do różnych specjalistów i kosztowna, codziennna rehabilitacja. To właśnie na ten cel potrzebne są pieniądze. - Dodatkowo rodzice chcieliby kupić taki wózek, przyczepkę do roweru, żeby można z nim normalnie się poruszać – opowiada Dariusz Kmieć.Posłuchaj

Jadę na rowerze, słuchaj, do byle gdzie śpiewa legendarny polski artysta Lech Janerka, który na wiosnę zagra koncert również w Bielsku-Białej. Pan Darek jednak nie pojedzie „byle gdzie”. Trasa rajdu rowerowego ,Kręcimy dla Jasia" jest już opracowana.
Start w Goczałkowicach-Zdroju, a meta na Helu. Rowerzysta chce dotrzeć nad Bałtyk w pięć dni. W ciągu dnia będzie pedałował, a noce spędzał w namiocie.

Rajd odbędzie się w drugim tygodniu marca. Dlaczego akurat wtedy? To dobry czas, aby przypomnieć wszystkim, którzy w tym czasie rozliczają się z fiskusem, że 1,5% swojego podatku mogą przekazać na rzecz Jasia. Pan Darek będzie pedałował i o chłopczyku opowiadał. A jeśli Wy chcecie o dwulatku dowiedzieć się więcej już teraz, odsyłamy na facebookowy profil: Jestem Jaś - życie z tubulinopatią oraz samego Dariusza Kmiecia.

Zbiórki na rzecz Jasia Skolasińskiego prowadzone są przez fundację „Serce maluszka” - TUTAJ oraz fundację Siepomaga TUTAJ.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1