Kamery będą strzegły kościoła
Magda FritzMagda Fritz

Kamery będą strzegły kościoła

Kościoła w Białej, oprócz Bożej Opatrzności będzie strzegł system monitoringu. Dzięki kamerom ma być bezpieczniej. W ciągu ostatnich dwóch tygodni przy zabytkowej świątyni na pl. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej zniszczono klomby i gabloty, zdewastowano skarbonki.
Nowy proboszcz parafii ksiądz Andrzej Mojżeszko myśli też o założeniu kamer wewnątrz kościoła. Chce bowiem, aby świątynia była otwarta dla każdego przez cały dzień. Nie jest to standard w kościołach katolickich. Zwykle, oprócz niedziel i świąt otwarty jest tylko przedsionek. "Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Zbyt wiele wierni wydali odnawiając ten kościół, aby ktoś to teraz zniszczył"- mówi duchowny. Ks. Mojżeszko od kilku lat przemierza szlak św. Jakuba: przez Hiszpanię, czy Polskę. "Najbardziej denerwowała mnie jedna rzecz na tej drodze: człowiek chce zatrzymać się usiąść gdzieś w cieniu na schodach, a najfajniej byłoby do kościoła wejść. Tymczasem 90 proc. kościołów jest zamkniętych"- mówi proboszcz. Ks. Mojżeszko twierdzi, że otwarty kościół to potrzeba nie tylko wiernych, ale każdego, kto szuka miejsca wytchnienia i spokoju w centrum miasta.

Posłuchaj audycji:



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: