Magda FritzMagda Fritz

Żywa, czy sztuczna choinka?!

Żywa, czy sztuczna?! "Coraz więcej osób chce mieć w domu na Boże Narodzenie żywą choinkę"- o większym zainteresowaniu bielszczan mówi Marek Czader z Nadleśnictwa Bielsko.W punkcie w Wapienicy sprzedano dotychczas ok. 300 drzewek, dzisiaj dowieziono kolejne 50 sztuk choinek. Najwięcej jest świerków, ale są także sosny. "To właśnie świerk jest drzewkiem, który wszyscy kojarzą z choinką świąteczną. Tak wygląda i pięknie pachnie"- mówi Czader.
Choinki sprzedawane w nadleśnictwie pochodzą z wycinek pielęgnacyjnych: sosny z Zabrzega i Lipnika, świerki z Biłej, Salmopolu i Skalitego. Jak długo będziemy się cieszyć żywym drzewkiem?! Wytrzymalsze są sosny, mogą stać w mieszkaniu nawet do początku lutego. Gorzej jest ze świerkiem, którym będziemy cieszyć się przeciętnie do Trzech Króli. Sprzedawane choinki mają od metra do 2,5 m. Kosztują, w zależności od wysokości od 24 do 30 zł.
"Zdecydowanie naturalne drzewko"- mówi Jacek Bożek, lider stowarzyszenia ekologicznego "Klub Gaja". Sztuczna choinka rozkłada się nawet 300 lat. "Najlepiej ukorzenioną choinkę, którą później można wsadzić do ziemi. Polecam też cięte drzewko, które zwykle pochodzi z hodowli więc nie ma wpływu na las. Po świętach można je spalić"- mówi Jacek Bożek.

Posłuchaj audycji:



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: