Agnieszka Dąbrowskaczwartek, 20 grudnia 2018 23:26

Wybuch metanu w kopalni [AKTUALIZACJA]

Wybuch metanu w kopalni w czeskiej Karwinie.AKTUALIZACJA 22.12 GODZ. 9.00 Po wybuchu metanu w kopalni trwa podziemny pożar. Ratownicy budują tamy i później wtłaczany będzie azot. Inaczej nie da się dotrzeć do 12 ciał, które wciąż są na dole. Na miejscu tej tragedii był czeski premier. Przede wszystkim zapoznał się z przebiegiem prac ratowników. Pod ziemią na trzy zmiany będą pracować 64 osoby. Ratownikom nie uda się szybko dojść do rejonu, w którym są ofiary. Budowa otamowania potrwać ma do jutra. Adrej Babisz zapewnił, że rodziny ofiar otrzymają odszkodowanie. Jeden z czeskich posłów zorganizował też internetową zbiórkę.

AKTUALIZACJA 17.00 Akcja w kopalni w Karwinie potrwa jeszcze wiele dni, być może nawet dwa tygodnie - ocenia szef zmiany czeskich ratowników. Warunki pod ziemią nie pozwalają na poszukiwania ciał.

AKTUALIZACJA 16.30 ZUS uruchamia specjalną infolinię dla rodzin ofiar katastrofy. Numer infolinii to: 18 449 84 03.Dyżurny pracownik udziela informacji na temat przysługujących im świadczeń z polskiego systemu ubezpieczeń społecznych.

AKTUALIZACJA 13.55 Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w Karwinie. Postępowanie dotyczy nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa w postaci pożaru oraz gwałtownego wyzwolenia energii związanego z wybuchem metanu, przez co zginęło kilkunastu górników. Prawdopodobnie to efekt niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy. Śledztwo będzie prowadzić Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Obecnie ustalana jest rzeczywista liczba Polaków zatrudnionych w kopalni oraz tożsamość ofiar.

AKTUALIZACJA 13.25 Górnicy, którzy zginęli w czeskiej kopalni, pochodzą głównie z województwa śląskiego - z Goleszowa, Cieszyna, Zabrza, Chałupek, Gliwic, Jastrzębia-Zdroju, Mysłowic i powiatu będzińskiego. Trzech mężczyzn pochodziło z województw kujawsko-pomorskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego.

AKTUALIZACJA 13.10 Konsul z Ostrawy cały czas jest w kontakcie ze szpitalem, gdzie leży dwóch Polaków. Pojechał do nich premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej był w kopalni. Zapewnił, że ratownicy są w pełnej gotowości. Czekają tylko na sygnał, kiedy ponownie będą mogli wrócić na dół. Posłuchajcie!

Premier Morawiecki spotkał się już z szefem czeskiego rządu - Andrejem Babiszem.

AKTUALIZACJA 11.45 Niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej - ogłosiła Kancelaria Prezydenta. Na Twitterze czytamy:

-W związku ze śmiercią 12 Polaków, którzy zginęli w następstwie czwartkowego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego ČSM w Karwinie w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego, niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej.

AKTUALIZACJA 11.40

Zweryfikowano wcześniejsze doniesienia. Na 13 ofiar śmiertelnych 12 to Polacy. Jeden z górników mieszkał od 20 lat w Czechach, ale miał polskie obywatelstwo - stąd te rozbieżności. Pozostali to głównie mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju, powiatów cieszyńskiego i wodzisławskiego.

AKTUALIZACJA 10.50 -Pragnę złożyć wyrazy najgłębszego współczucia wszystkim bliskim ofiar katastrofy górniczej w Karwinie. Ogromna tragedia dla wszystkich Polaków i Czechów - to kondolencje składane przez premiera Mateusza Morawieckiego, który jest już w Karwinie, razem z wojewodą śląskim.

-Panie Boże, miej w swojej opiece Rodziny Górników - to z kolei wpis prezydenta Andrzeja Dudy.

AKTUALIZACJA 10.20: Azotem gaszony będzie pożar metanu, który wybuchł w czeskiej kopalni, blisko granicy z Polską. Taką informację podał portal internetowy w Karwinie.

AKTUALIZACJA 8.45:

13 osób nie żyje po wybuchu metanu w kopalni w czeskiej Karwinie. 11 ofiar to pracownicy z Polski. 10 kolejnych górników, w tym jednego w stanie ciężkim, przewieziono do szpitala w Ostrawie.

Akcję ratunkową wstrzymano ze względu na złe warunki pod ziemią.

Do wybuchu metanu doszło wczoraj późnym popołudniem, na głębokości 800 metrów. Wiadomo, że w tym rejonie pracowało wtedy 23 górników, w tym 21 osób to Polacy.

AKTUALIZACJA 7.00:
Bilans ofiar eksplozji wzrósł. Nie żyje 5 osób, 10 górników jest rannych (w tym jeden poważnie), ciągle trwają poszukiwania 8 osób. Z Polski na miejscu działają dwie, profesjonalne ekipy ratunkowe. Po północy gdy potwierdzono, że wśród ofiar są Polacy, w kancelarii premiera podjęto decyzję o tym, że na miejsce pojedzie szef polskiego rządu.

WPIS:
W kopalni po czeskiej stronie Śląska Cieszyńskiego wciąż trwa akcja ratunkowa. Wstępne informacje mówią, że zginął jeden polski górnik, są ranni, a dziesięć osób jest poszukiwanych - to prawdopodobnie także Polacy. Ofiar może być więcej.

-Mogę potwierdzić, że o godzinie 17.16 doszło do katastrofy górniczej. Przyczyną było zapalenie się metanu, co spowodowało dewastację niektórych wyrobisk. Pod ziemią działania podjęli ratownicy górniczy, którzy muszą dokładnie zbadać teren, choć jest on trudno dostępny - powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik spółki Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie Ivo Czelechovsky. Pracę kopalni natychmiast wstrzymano.

Karwina sąsiaduje z gminą Zebrzydowice w powiecie cieszyńskim. Kopalnia węgla kamiennego ČSM jest miejscem pracy wielu Polaków.

Fot.: ČSM

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1