Ulewa, właz w górze, a kierowca w dziurze. Takie są prawa fizyki
Beata SteklaBeata Stekla

Ulewa, właz w górze, a kierowca w dziurze. Takie są prawa fizyki

Kanalizacja, zamiast odbierać wodę, wyrzucała ją na zewnątrz, metalowy właz najpierw wybijało wysoko w górę, aby potem tańczył po całej drodze. Tak, według opisu naszej słuchaczki, wyglądała ulica Startowa w Bielsku-Białej podczas ostatniej ulewy.- To droga po kapitalnym remoncie, ręce opadają - denerwuje się bielszczanka. Studzienka, o której mówiła została wykonana w rejonie szkoły mistrzostwa sportowego. Według jej opisu, podczas ostatniego oberwania chmury wystarczyło 20 minut większego deszczu, aby wybiły w sumie trzy na tym fragmencie drogi, ale ta jedna wybitnie.

- Wieko od tego kanału - a jest ono przecież ciężkie, bo metalowe - wybijało na metr do góry i robiła się fontanna, po prostu fontanna. Mało tego, przy krawężniku wykonane są kanały, które zamiast zbierać wodę odprowadzały ją na zewnątrz - opisuje. Posłuchaj

Po interwencji mieszkanki właz został założony na studzienkę, ale kiedy tylko deszcz się nasilał znów go wybijało. Jeden z przejeżdżających ulicą kierowców miał nawet wpaść kołem do odkrytej studzienki. 

O ulicę Startową zapytaliśmy zastępcę prezydenta miasta Przemysława Kamińskiego. Ten odrzekł, że kanalizacja została sprawdzona zaraz po ulewie - i okazało się, że jest drożna. 

- Słuchaczka powinna pamiętać, że jest coś takiego jak prawa fizyki. To są naczynia połączone i jeżeli kanalizacja deszczowa wpada do rzeki, której poziom jest wyższy niż wylot tej kanalizacji, to woda nie ma szans odpłynąć. Nigdzie na świecie nie ma takiego systemu, który byłby w stanie odebrać każdą ilość wody. Musielibyśmy budować monstrualne zbiorniki, aby przeciwdziałać czemuś, co wydarza się bardzo rzadko. Temu służy ubezpieczenie, aby naprawić to, co zniszczyła woda - dodał wiceprezydent. Posłuchaj

Fot. feralny właz, już po po opadnięciu wody.






Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: