"Spacerował" z maczetą i postrzelił dwie osoby
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

"Spacerował" z maczetą i postrzelił dwie osoby

Ekwipunek 37-latka przeraża. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak zakłócał porządek i strzelał z wiatrówki do przechodniów.To nie fragment filmu, a prawdziwa historia, która wydarzyła się w powiecie oświęcimskim. 37-latek z Brzeszcz został zatrzymany po tym jak zakłócał porządek w kilku miejscach. Krzyczał i groził przechodniom. Z wiatrówki postrzelił dwie osoby i rozbił szybę wystawową jednego ze sklepów.

- W chwili zatrzymania 37-latek swoją agresję zaczął wyładowywać na policjantach znieważając ich i naruszając nietykalność. Został jednak szybko obezwładniony - relacjonuje Małgorzata Jurecka z KPP w Oświęcimiu. Został tymczasowo aresztowany. 

Agresor oprócz broni miał przy sobie także marihuanę. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli kolejną maczetę...

Lista przewinień mężczyzny jest bardzo długa, to m.in.: uszkodzenie ciała, kierowanie gróźb karalnych, posiadanie środków odurzających.

Sprawa jest rozwojowa.


 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: